Danielo - odzież kolarska

Płacą i nie płaczą

Zagraniczne wyprawy Giro d’Italia i Tour de France okazują się bardzo kosztowne dla organizatorów goszczących u siebie wielkie toury.

Przekonało się o tym Berno, gdzie finiszował 16. etap tegorocznej “Wielkiej Pętli” i kolarze odpoczywali podczas dnia przerwy w wyścigu. Szwajcarski kanton na całe wydarzenie zaplanował kwotę 1,74 mln franków, ostatecznie sprawy organizacyjne wzrosły do kwoty 2,5 mln franków.

Na minusie są również organizatorzy holenderskiej części tegorocznego Giro d’Italia. Na niezapłacone rachunki dodatkowe 250 tys. euro musiała wyłożyć prowincja Gelderland, a po 36,5 tys. euro dopłacą miasta Apeldoorn, Arnhem i Nijmegen.

Pomimo zanotowanych strat finansowych zarówno strona szwajcarska, jak i holenderska twierdzą, że wydarzenie było dla regionu sukcesem.