Phil Gaimon oraz Yauheni Hutarovich kończą karierę

Zaledwie w wieku 30 lat zawodową karierę zakończył Phil Gaimon, który nie znalazł zatrudnienia w żadnej ekipie z WorldTouru.

Miałem oferty z ekip kontynentalnych, które proponowały mi niesamowite pieniądze. Nigdy wcześniej nie zarobiłbym takich pieniędzy. Patrząc jednak na te młode wilczki, nie mogłem jednak podjąć tej decyzji. Nie chcę zabierać im miejsca. Dla mnie byłby to normalny angaż, dla nich jest to spełnienie marzenia. Nie chcę być najlepiej zarabiającym kolarzem w małym zespole

– tłumaczył Amerykanin.

Swoją karierę rozpoczął w 2009 roku w Jelly Belly, poprzez Kenda i Bissell trafił w 2014 roku do Garmin-Sharp, następnie przez sezon ścigał się dla Optum, by wrócić do drużyny Jonathana Vaughtersa – Cannondale.

Gaimon prowadzi kolarskiego bloga, napisał książkę „Pro Cycling on $10 a Day: From Fat Kid to Euro Pro”, prowadzi stronę internetową „Phil the Thrill” [link wygasł], gdzie znaleźć można porady na temat… najlepszych cukierni w USA. Zbudował też stronę „Share the damn road”, której celem jest – poprzez sprzedaż m.in. odzieży – wzrost bezpieczeństwa rowerzystów w codziennym ruchu drogowym.

Z peletonem pożegna się też Yauheni Hutarovich. 32-letni Białorusin, zwycięzca etapowy Tour de Pologne (2010, 2014) oraz Vuelta a Espana (2010), przez wiele lat związany był z FDJ (2008-2012), w latach 2013-2014 zakładał koszulkę Ag2r, potem przez sezon reprezentował Bretagne-Seche Environnement, a ostatnio Fortuneo-Vital Concept.

Wszystko na to wskazuję, że zakończę karierę. Fortuneo przedstawiło mi nową ofertę, ale nie jest ona interesująca

– oświadczył Hutarovich, który odniósł w sumie ponad 30 zwycięstw.