Do niebezpiecznej sytuacji doszło w trakcie wyścigu Tour Cycliste Antenne Reunion na francuskiej wyspie Reunion na Oceanie Indyjskim.
Pewien mężczyzna tuż przed nadjeżdżającymi kolarzami rozciągnął barierki zabezpieczające trasę. Sześciu zawodników wpadło w niebezpieczną przeszkodę niczym w sieć rybacką. Całe zdarzenie zostało udokumentowanie na filmie, który rozpowszechnił francuski dziennikarz Antoine Forestier.
Jak się okazało niezrównoważonym osobnikiem był ojciec jednego z kolarzy – Jonathana Boyera. Ten wcześniej zaliczył kraksę. Senior był zły, że z tego powodu nie zatrzymano peletonu i wziął sprawy w swoje ręce.
Nie był pod wpływem alkoholu i nie był dotąd notowany przez wymiar sprawiedliwości. Prawdopodobnie dokonał tego czynu wskutek napadu złości
– poinformowała w poniedziałek miejscowa policja.
Sprawą zajęła się prokuratura.
W wypadku poszkodowanych zostało łącznie sześciu kolarzy, w tym jeden doznał wstrząśnienia mózgu i pęknięcia żeber. Z publiczności ucierpiał mały chłopczyk, który stracił końcówkę lewego kciuka.