Wiadomości

Peleton bzdur #3

Palczyk i Modliszów tętniły dzisiaj kolarskim życiem. Grill, kiełbaski i takie tam.

W ogóle na starcie do wspólnego elity pojawiło się sporo kibiców przy Zalewie Witoszówka. Były okrzyki, transparenty. I selfie. Każdy chciał mieć – jak to się mówi? – “słitfocię”.

Wiadomo z kim. Autokar Tinkoffów – oblegany. W nim trójca święta: Maciej Bodnar, Paweł Poljański i Rafał Majka. A za szybą dwie tekturowe twarze Poljana i Majki wielkości filmowego plakatu, jakby chciały powiedzieć: będzie dobrze.

Rafa widocznie już kilka dni temu o tym wiedział, dlatego wczoraj trenował tylko Poljański robiąc fotki i dokumentując profil trasy. Dla kogo? Oczywiście dla trzykrotnego zwycięzcy etapowego Tour de France. W taki sposób też można się przygotować do mistrzostw Polski. Całkiem nieźle zresztą, jak widać 🙂

Sky przyjechało własnym fordem. Taki czarny, taki z białym napisem. Mocno nieogolony Michał Gołaś. Cichy faworyt, głośny faworyt. Ustawił się na końcu peletonu na linii startowej.

Michał Kwiatkowski, który początkowo narzucał tempo w czołówce, został razem z Przemkiem Niemcem, Bartkiem Huzarskim oraz Majką wywołany do pierwszego rzędu. Podobno tak szybko pędził samochodem nad zalew, by zdążyć na start razem z Łukaszem Wiśniowskim, że zostali zatrzymani przez policję. Funkcjonariusze machnęli ręką.

Jeśli już wspomnieliśmy o rękach: dużo dłoni ściskały Ania Plichta oraz Kasia Niewiadoma, które przyszły do miasteczka w stroju nieurzędowym, i przyjmowały gratulacje za medale zdobyte wczoraj. Przypomnijmy, Kasia sięgnęła po złoto, Ania po srebro. Kasia do Ani mówiła w trakcie jazdy „Kochanie”, co do tej pory się nie zdarzało. Ania nie mówiła nic, tylko kręciła, kręciła i kręciła. Obie też treningowo wyruszyły w niedzielę ponownie na trasę. Kibice chcieli poczęstować ciepłą kiełbaską, dziewczyny grzecznie podziękowały i pojechały dalej.

Kręcić telewizja w tym roku to nie kręciła. Znaczy się kręciła, ale tylko do krótkiego materiału wyświetlanego późnym wieczorem. Może to i lepiej, że nie było “lajfa”. Bo jaka jego jakość była w roku ubiegłym, o tym ponownie pisać nie trzeba. Może w skrócie znajdzie się obrazek bardzo sympatyczny i bliźniaczo podobny do tego z krakowskiego Rynku, kiedy Majka wygrywał Tour de Pologne: konferansjer krzyczy “Rafał”, widzowie odpowiadają głośno “Majka”. I słychać tylko pstryk, pstryk.

 

Wolfgang Brylla

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10