Giro d’Italia 2016: etap 19 – przekroje/mapki

autor: Tomasz Bojanowski :: 26 maja 2016, 17:05@Tomek_Bojan

Zapowiedź 19. etapu. 27 maja: Pinerolo – Risoul (162 km *****).

W piątek kolarze wystartują z Pinerolo i ruszą na podbój drugiego 5-gwiazdkowego etapu tegorocznego Giro d’Italia. Rywalizacja zakończy się w francuskim Risoul. Do tej pory stacja narciarska dwukrotnie gościło na kolarskich wyścigach. W 2013 roku na Criterium du Dauphine etap padł łupem Alessandro De Marchiego, natomiast w 2014 roku ogrom radości polskim kibicom sprawił Rafał Majka, wygrywając swój pierwszy etap w historii Tour de France. To zwycięstwo rozpoczęło jego batalię o koszulkę najlepszego górala Tour de France 2014, którą Polak przyodział w Paryżu.

Początkowe kilometry etapu będą płaskie. Teren zacznie się lekko wznosić po przejechaniu 50 kilometra, a 35 kilometrów dalej peleton zainauguruje wjazd na dach 99. edycji Giro d’Italia. W tym roku Cima Coppi umieszczono 2744 metry nad poziomem morza, na Colle dell’Agnello (106,4 km; Cima Coppi; 21,3 km; 6,8%, maks. 15%). Kto zamelduje się pierwszy na tej przełęczy, ten na mecie etapu w Risoul otrzyma nagrodę Trofeo Torriani upamiętniającą Fausto Coppiego.

Wspinaczka na Giro d’Italia gościła już trzy razy. W 1994 roku, jako pierwszy linię premii górskiej przeciął Stefano Zanini. Rok później kolumna wyścigu również zamierzała zdobyć “Wzgórze Aniołów”, ale plany spaliły na panewce z powodu lawin. Pięć lat później premię górską wygrał Kolumbijczyk Chepe Gonzalez, a w 2007 najlepszy był Francuz Yoann Le Boulanger.

Ostatnio Colle dell’Angelo odwiedza także Tour de France. W 2008 roku przełęcz jako pierwszy zdobył Hiszpan Egoi Martinez, a w 2011 najszybszy był Maksim Iglinski.

Podjazd liczy ponad 21 kilometrów, początkowo nachylenie jest łagodne. Stromizny rozpoczynają się wraz z 12 kilometrem, wtedy nachylenie pierwszy raz dochodzi do 15%. Po tym fragmencie podjazd nie odpuszcza poniżej 9 % aż do samego szczytu, w tym na 19 kilometrze podjazdu czeka kolejna 15-procentowa przeprawa.

Z premii górskiej do mety pozostaje nieco ponad 56 kilometrów. Kolarze zmierzą się z długimi zjazdami, które zaprowadzą ich do finałowego podjazdu pod Risoul (kat. 1; 12,9 km; 6,9%, maks. 10%). Całkowita długość wzniesienia to 12,9-kilometra. Nachylenie oscyluje w okolicach 7%. Maksymalne stromizny to 10%. To jest jedyna tak treściwa góra na tegorocznym Giro, która kończy zmagania etapowe.