Jean-Pierre Verdy, do 2015 roku dyrektor ds. kontroli we Francuskiej Agencji Antydopingowej (AFLD), uważa, że w ostatnich edycjach Tour de France startowali zawodnicy na mechanicznym dopingu.
Rok temu otrzymałem tyle sygnałów, ile nigdy wcześniej. Przed startem „Wielkiej Pętli” znajdowaliśmy się w stanie pogotowia. Menadżerowie drużyn w rozmowie ze mną mówili, że trzeba w końcu coś zrobić. Kiedy jednak rozmawiali z prasą, nie powiedzieli nic
– stwierdził Verdy na łamach magazynu Tour.
Dowodów co prawda Francuz nie posiada, ale według niego w sezonie 2015 na trasie Touru z moto-dopingu korzystało 12 zawodników, czyli o wiele więcej niż we wcześniejszych latach.
Nie widziałem zmanipulowanych rowerów, ponieważ nigdy się im nie przyglądam. Z moją wiedzą poszedłem do policji, poinformowałem też UCI, która postanowiła jedynie zważyć rowery. I tak staliśmy i nie mogliśmy nic zrobić
– dodał Verdy, który odniósł się również do słynnego już materiału telewizji Stade 2 i gazety Corriere della Sera.
Nie sądzę, by dziennikarze w tym materiale przesadzali. Pokazali tak naprawdę tylko minimum. Problem jest o wiele większy. Dziwiłem się jedynie, dlaczego akurat teraz o moto-dopingu zrobiło się tak głośno, przecież motorki istnieją już od kilku lat
– tłumaczy.
Słoweniec Tadej Pogacar, po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa, sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.
Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.