Niemieccy sprinterzy skrytykowali organizatorów Driedaagse De Panne-Koksijde za czwartkowy przedpołudniowy etap.
Zwycięzca tego odcinka, Marcel Kittel (Etixx-Quick Step), oraz Andre Greipel (Lotto-Soudal) zarzucili brak rozwagi przy rozplanowaniu finałowej pętli w De Panne. Kolarze pokonali tory kolejowe, a 350 metrów przed metą leżał ostry zakręt.
Szczerze powiedziawszy uważam, że w przyszłości meta powinna zostać zlokalizowana kilka zakrętów wcześniej. Popracować można też nad ostatnią rundą, z torami kolejowymi
– powiedział Kittel.
Na Twitterze Greipel nazwał ostatnią pętlę „szykaną”. “Gorilli” również nie podobał się ostatni zakręt, na którym doszło do kraksy.
Ustawienie właśnie w tym zakręcie kamery, która nagrywa to piękne zdarzenie, traktuję jako brak dla nas poszanowania
– stwierdził niemiecki sprinter.