Szutrowy hattrick “Spartakusa”

Marzyło mu się trzecie zwycięstwo w Strade Bianche w karierze. Sen Fabiana Cancellary dzisiaj się spełnił.

Na białych drogach Toskanii nie było mocnych na świetnie jadącego Szwajcara.

Ten triumf wiele dla mnie znaczy. Nie tylko z tego powodu, że celowałem w Strade Bianche, ale że po prostu lubię ten wyścig, za to że odbywa się na szutrze i że wygrałem go po raz trzeci. Na zawsze pozostawiłem ślad w Sienie. Trzecie zwycięstwo jest równoznaczne z wpisaniem się w historię, moim nazwiskiem zostanie nazwany odcinek ‘białych dróg’. Jestem z tego szczęśliwy. Ten sukces dodatkowo mnie motywuje, tym bardziej, że za sobą zostawiłem wielu świetnych zawodników.

– tłumaczył reprezentant teamu Trek-Segafredo.

200 metrów przed metą na starym mieście w Sienie Cancellara razem ze Zdenkiem Stybarem (Etixx-Quick Step) dopadli Gianlukę Brambillę (Etixx), który oderwał się osiem kilometrów przed kreską. Brambilla prowadził przez dłuższy czas, należał do czołówki, która uformowała się na przedostatnim białym sektorze, gdy zaatakował Peter Sagan (Tinkoff).

Musiałem rozegrać moje najlepsze karty. Brak mi słów. Wiedziałem, że nie mogę pozwolić Brambillii za daleko odjechać, pamiętając przy tym, że drugi kolarz Etixx-Step jedzie obok mnie. Użyłem całego mojego doświadczenia i zaufania do samego siebie, wyczekując do ostatniej chwili.

– dodał 34-letni “Spartakus”, który zapowiada zakończenie kariery po obecnym sezonie.

Pomimo drugiego miejsca trochę rozczarowany był ubiegłoroczny zwycięzca Zdenek Stybar.

Bardzo chciałem wygrać po raz drugi, ale Fabian był dzisiaj po prostu ode mnie lepszy. Z drugiej strony przekonałem się, że forma się zgadza. Mogę spokojnie trenować przed następnymi wyścigami

– tłumaczył czeski zawodnik, mający zwłaszcza apetyty na wygraną w Paryż-Roubaix.

Najlepszy z grupy naszych kolarzy, dwudziesty, był Michał Kwiatkowski, dla którego to był dopiero czwarty dzień wyścigowy w sezonie i to po przeszło miesięcznej przerwie.

Za “Kwiato” bardzo dobry wyścig pod kątem Tirreno-Adriatico. Zaliczył inny typ treningu, który zaprocentuje w przyszłym tygodniu. W Strade Bianche raczej zabrakło mu rytmu wyścigowego, dlatego kiedy ruszył Peter Sagan, nie miał czym na to odpowiedzieć

– stwierdził dyrektor sportowy Team Sky Dario Cioni.

Wolfgang Brylla

Recent Posts

Alaphilippe wygrał, bo nie posłuchał | Vingegaard zdąży na „Delfinat”?

Vuelta a Espana rozpocznie się w Monako. Mathys Rondel wygrywa w wyścigu Orlen Nations GP. Znamy datę drugiego sezonu „Tour…

16 maja 2024, 20:57

Giro d’Italia 2024: etap 13 – przekroje/mapki

Zapowiedź 13. etapu Giro d’Italia 2024. 17 maja (piątek): Riccione – Cento (179 km ⭐️).

16 maja 2024, 19:18

Giro d’Italia 2024: etap 12. Julian Alaphilippe po szalonym rajdzie

Julian Alaphilippe, po ponad 100-klometrowej akcji, wygrał w Fano dwunasty etap Giro d’Italia.

16 maja 2024, 16:50

Vuelta a Burgos Feminas 2024: etap 1. Lotta Henttala z peletonu

Lotta Henttala (EF Education-Cannondale) była najszybsza w pierwszym dniu Vuelta a Burgos Feminas, zaliczanego do cyklu WorldTour.

16 maja 2024, 16:41

Van der Poel zrezygnował z olimpijskiego wyścigu MTB | Wystartował Orlen Nations GP

Milan uciekł rywalom. Van der Poel wybrał szosę, a nie MTB. Wirus zbiera żniwo na Giro d’Italia. Wiadomości i wyniki…

15 maja 2024, 20:53

Giro d’Italia 2024: etap 12 – przekroje/mapki

Zapowiedź 12. etapu Giro d’Italia 2024. 16 maja (czwartek): Martinsicuro – Fano (193 km ⭐️⭐️⭐️).

15 maja 2024, 20:44