Belg po rozczarowującej zeszłej wiośnie inaczej poprowadzi sezon brukowych klasyków.
Zawodnik LottoNL-Jumbo zrezygnuje z belgijskiego otwarcia sezonu, za to po raz pierwszy ma w planach Amstel Gold Race. Pierwszym testem formy będzie Volta ao Algarve (17-21 lutego),
Zawsze wchodzę późno w sezon, ponieważ nie potrzebuję wielu startów. W tym roku wprowadzę jedną zasadniczą zmianę, zrezygnuję z flamandzkiego otwarcia, aby zachować świeżość na klasyki
– powiedział Sep Vanmarcke w „Sporza”.
Po Paryż-Nicea pierwszy raz pojadę Mediolan-San Remo. Potem mam jak zawsze E3 Harelbeke, Gandawa-Wevelgem, De Ronde i Paryż-Roubaix. Zrobię również Amstel Gold Race i normalnie Tour de France jako domestique
– dodał.
Vanmarcke jest przekonany, że zeszły sezon był tylko wypadkiem przy pracy.
Miałem sporo nieszczęść i motywacja trochę siadła, ale w drugiej części sezonu już nastawiałem się na 2016. Po operacji nadgarstka nie pozostał nawet ślad, trenuję normalnie i nie mam problemów.