“Spartakus” chce zapisać nową historię

autor: TomAsz :: 14 grudnia 2015, 15:15

fot. Kuba Zimoch/rowery.org

Fabian Cancellara pilnie przygotowuje się do swojego pożegnalnego sezonu, a przecież niewiele brakowało by pożegnał rower dużo wcześniej.

Uszkodzenie kręgosłupa, najpierw w H3, a następnie podczas Tour de France, mógł Szwajcar przypłacić wózkiem inwalidzkim.

Po tych karkasach nawet nie zdawałem sobie sprawy z możliwych konsekwencji. Zaledwie kilka centymetrów robi różnicę

– powiedział kolarz grupy Trek w “Aargauer Zeitung”.

34-latek ponownie skoncentruje się na wiosennych klasykach, ale bez wywierania na sobie nadmiernej presji. Być może później wystartuje w Giro d’Italia, a nawet w Igrzyskach Olimpijskich.

Chcę po raz ostatni zapisać wielką historię, nie będę jednak rozpaczał, jeżeli mi się to nie uda. Fizycznie dałbym radę dłużej się ścigać, ale psychika nie jest już ta

– wyjaśnił.

powiązane:Fabian Cancellara