Przemysław Niemiec przedłużył kontrakt z Lampre-Merida

Polak pozostaje jednym z filarów włoskiego zespołu.

Przemysław Niemiec podpisał dwuletnią prolongatę kontraktu z włoskim zespołem Lampre-Merida. Polski góral, którego kontrakt obowiązywał do końca przyszłego sezonu, w barwach zespołu kierowanego przez Brenta Copleanda ścigał się będzie do końca 2017 roku.

Doceniam to, że kontrakt został przedłużony po moim gorszym sezonie, to dla mnie wyraz dużego zaufania, którym jestem obdarzany w Lampre-Merida. Chcę się za nie odwdzięczyć dobrymi startami. Zależy mi na tym, by osiągać w przyszłym sezonie dobre wyniki i wiem, że mogę liczyć na to, by walczyć o indywidualne sukcesy

– czytamy w wypowiedzi Polaka przesłanej przez biuro prasowe Merida Polska.

Niemiec sezonu 2015 nie zaliczy do najbardziej udanych – start w Giro d’Italia nie poszedł zgodnie z planem, a z udziału w Vuelta a Espana wykluczyła go kraksa na drugim odcinku. Polak błysnął na początku sezonu 9. miejscem w Strade Bianche, a na trasach włoskich klasyków wykonywał tytaniczną pracę na rzecz kolegów, pomagając Davide Cimolai i Nicolo Bonifazio w odniesieniu triumfów w Trofeo Laigueglia i GP Lugano.

Nie zapominam też jednak o wsparciu na trasie i poza nią, które mogę zapewnić kolegom z ekipy, szczególnie wielu młodym zawodnikom. To dla mnie ważne, że moja ekipa jest ze mnie zadowolona. Jej szefostwo wie, że w minionym sezonie miałem dużo pecha i nie miałem wpływu na większość niepowodzeń. Od pięciu lat niczego mi nie brakuje w tej grupie i czuję się bardzo dobrze, będąc jej częścią.

Niemiec we włoskim zespole jeździ od 2011 roku, notując w jego barwach najlepsze rezultaty w karierze – w 2013 roku zajął 6. miejsce w Giro d’Italia, a rok później wygrał etap Vuelta a Espana. Dobrze wypadał też w mniejszych wyścigach etapowych – w 2014 roku był 3. w Giro del Trentino, 5. w Tour de Pologne, a rok wcześniej 7. w Volta a Catalunya.

Zdecydowaliśmy się przedłużyć kontrakt z Przemysławem głównie dlatego, że nie tylko będzie mógł walczyć o własne wyniki, ale będzie też wiodącą postacią dla wielu młodych zawodników w naszym składzie. Niewielu jest kolarzy, którzy potrafią łączyć doświadczenie i umiejętności „górala” tak jak Niemiec. Przemysław to wzór zawodnika, jego wejście na najwyższy poziom kolarskich umiejętności było imponujące i jest teraz gotowy do tego, by młode strzelby z naszej ekipy mogły wykorzystać jego wsparcie i rady

– podkreślał Brent Copeland.

Grupa Lampre-Merida nie podała jeszcze planów startowych na kolejny sezon, jednak Niemiec zdradza, że starty rozpocznie później niż w tym roku, a jego sezon przebiegnie według wypróbowanego wcześniej schematu.

Chciałbym, żeby najważniejszym wyścigiem w pierwszej części sezonu było dla mnie Giro d’Italia. Już teraz codziennie intensywnie ćwiczę, by wzmocnić mięśnie nóg, za około dwa tygodnie zacznę treningi na rowerze. Chcę być dobrze przygotowany do nowego sezonu, motywację do jazdy na wysokim poziomie mam bardzo dużą. Odpocząłem dobrze po minionym sezonie, nie muszę się martwić o swoją przyszłość i mogę się skupić na tym, by w nadchodzącym roku jeździć jak najlepiej

– wyjaśnił Niemiec.