W przyszłorocznej kolekcji rowerów szosowych BMC pojawi się całkiem nowa seria BMC teammachine ALR01. Jak tłumaczy szwajcarski producent, nowe konstrukcje oparto na aluminiowych ramach. Jednocześnie zachowano sporo elementów i rozwiązań znanych z karbonowych modeli SLR.
Aluminiowe modele teammachine mają mieć bardzo wiele wspólnego z serią SLR – chodzi m.in. o karbonowy widelec teammachine SLR03, kształt poszczególnych rur oraz sprawdzoną i stabilną geometrię. Dzięki zastosowaniu przy tworzeniu ramy tańszego materiału rowery ALR01 będą nieznacznie cięższe od karbonowych odpowiedników, ale ich ceny mają być za to odpowiednio niższe.
Zupełnie nowa seria teammachine ALR01 kieruje nasze szwajcarskie i wydajne rozwiązania wysokiej jakości ku rowerzystom, którzy długo myśleli o posiadaniu roweru BMC. Potrójnie cieniowana, hydroformowana rama – oparta na technologii TCC – dziedziczy piękną, tradycyjną szosową geometrię ze znakomitym przyspieszeniem, podczas gdy karbonowy widelec zapewnia bardzo dobre prowadzenie
– przekonuje BMC.
Nowa rama waży niewiele więcej niż jej karbonowy odpowiednik z serii SLR. Jak podaje BMC, będzie to dokładnie 1,285 kg, licząc z malowaniem. Producent wykorzystał w tym przypadku potrójnie cieniowane, hydroformowane aluminium, a całość przygotowano zgodnie z technologią TCC (Tuned Compliance Concept), dzięki której tłumione są drgania podczas jazdy po nierównym terenie.
Teammachine ALR01 trafią do sprzedaży w czterech wersjach, różniących się przede wszystkim wykorzystanym osprzętem Shimano (Ultegra, 105, Tiagra oraz Sora). W dwóch wyższych grupach znaleźć można będzie napędy 2×11, a w Tiagra i Sora to odpowiednio 2×10 i 2×9. Wspólne dla poszczególnych wersji, niezależnie od osprzętu, mają być z kolei m.in. siodła Selle Royal, koła Shimano, opony Continental Ultra Sport 2 oraz sztyce, mostki i kierownice firmowane logo BMC.
Rowery BMC teammachine ALR01, które pojawią się na rynku w 2016 r., będą dostępne w pięciu rozmiarach (47, 51, 54, 57 i 60 cm).
inf. prasowa
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…
Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).
Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.
Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.
Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.
