Włoski kolarz złapany po latach.
Giampaolo Caruso został tymczasowo zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) po tym jak badanie antydopingowe wykazało obecność erytropoetyny w próbce pobranej od włoskiego weterana 27 marca 2012 roku.
Jeżdżący od lat w rosyjskiej Katushy Caruso w przeszłości ma już dopingowe karty – w 2003 roku zanotował pozytywny test na nandrolon podczas Tour Down Under, co skończyło się sześciomiesięcznym zawieszeniem i karą finansową. W 2006 roku z kolei, za uwikłanie w Operation Puerto, dwóch lat zawieszenia domagał się dla niego Włoski Komitet Olimpijski, ale sprawę na korzyść zawodnika zakończył Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS).
UCI w oficjalnym komunikacie prasowym potwierdziła, że próbka została przebadana ponownie dzięki nowym testom.
Caruso może poprosić o analizę próbki B, która może podważyć wynik powtórnego testowania starej próbki.
To druga w ostatnich tygodniach sprawa dopingowa w Katushy – w lipcu na kokainie złapano Włocha Lucę Paoliniego.
Zgodnie z nowymi przepisami antydopingowymi obowiązującymi od tego roku, Katusha mogłaby zostać zawieszona na okres od 15 do 45 dni – wprowadzone zasady jako wyznacznik przyjmują datę zawiadomienia o dopingowym przypadku, nie jego bezpośrednią datę czy datę zbadania próbki B, ale UCI potwierdziła, że start Katushy w Vuelta a Espana zagrożony nie jest, zgodnie z zasadą nie działania prawa wstecz.
Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…
Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.