Tour de France 2015: Michał Kwiatkowski: “chciałbym być w lepszej formie”

Mistrz świata spokojny i skoncentrowany przed Grand Depart w Utrechcie.

Michał Kwiatkowski (Etixx-Quick Step) po raz trzeci w karierze wystartuje w Tour de France. Polak jeżdżący w tym roku w tęczowej koszulce mistrza świata 4 lipca stanie na starcie największego wyścigu świata i zmierzy się nie tylko z najsilniejszymi kolarzami świata, górską trasą i ze sporą atencją mediów, ale także z presją występu na najwyższym poziomie.

Pochodzący z Chełmży zawodnik, 11. kolarz Touru z 2013 roku, w tym roku koncentruje się na walce w pierwszym tygodniu wyścigu i kategorycznie wyklucza walkę w klasyfikacji generalnej trzytygodniowego wyścigu.

“Kwiato” w pierwszej części sezonu zanotował drugie miejsca w Paryż-Nicea i Volta ao Algarve, wygrał prolog “wyścigu ku słońcu”, walczył na trasie Vuelta al Pais Vasco, a potem wygrał Amstel Gold Race.

Chciałem bardzo dobrze wypaść w pierwszej części sezonu. To był mój najważniejszy cel sezonu – ardeńskie klasyki – a chęć odniesienia zwycięstwa w koszulce mistrza świata była przeogromna

– tłumaczył na konferencji prasowej przed niedzielnym wyścigiem ze startu wspólnego o mistrzostwo Polski.

Kwiatkowski triumfował w “Piwnym Wyścigu”, ale nie zdołał odegrać znaczącej roli w dwóch pozostałych odsłonach “tryptyku”. Intensywną pierwszą część sezonu zakończył z końcem kwietnia i po krótkim odpoczynku rozpoczął przygotowania do lipcowych zmagań.

Zdaję sobie sprawę, że musiałem bardzo szybko, bardzo krótko odpowiednio wypocząć. Z tym wiąże się to, że forma idzie bardzo szybko w dół. Mam nadzieję, że spokój jaki zachowaliśmy z trenerem i z dyrektorami sportowymi przy planowaniu treningów i startów był na tyle dobrą opcją, że naprawdę będę się świetnie czuł

– powiedział 24-latek zapytany o majową przerwę.

Efekty przygotowań i pobytu na obozie wysokogórskim Kwiatkowski sprawdzał na trasie czerwcowego Tour de Suisse. Polak spokojnie przejechał ośmiodniowy wyścig, dwa razy pokazując się w ucieczkach i powoli aklimatyzując się po pobycie na wysokości.

Do tej pory zrobiłem wszystko by jak najlepiej się przygotować, treningi od czasu jakiejś tam krótkiej przerwy po Liege-Bastogne-Liege wyśmienicie mi się potoczyły. Nie jestem w stanie powiedzieć w jakim miejscu się znajduję, bo testowałem się tylko na trasach Tour de Suisse, tuż po powrocie ze zgrupowania wysokogórskiego

– powiedział.

Chciałbym być w lepszej formie, na przykład takiej, w jakiej byłem w pierwszej części sezonu. Nic nie przychodzi jednak na zawołanie, nie jest tak łatwo jak w pierwszej części sezonu. Tour de Suisse to było dobre przetarcie, dobra zmiana. Zobaczymy czy na tyle dobra by móc walczyć we Francji

– wyjaśnił.

Mistrz świata tym razem do “Wielkiej Pętli” podchodzi z jasno określonymi celami. Polak skupi się na pierwszych dniach rywalizacji, gdzie walczył będzie o etapowe zwycięstwo i, w miarę możliwości, żółtą koszulkę lidera.

Na pewno nie jestem w stanie walczyć w klasyfikacji generalnej. Celem naszej ekipy są zwycięstwa etapowe. Mamy takie etapy jak krótką jazdę na czas, etap na rantach, finisz pod Mur de Huy czy etap po brukach, potem jazdę drużynową na czas

– wyliczał.

To wszystko składa się na to, że nasza drużyna jest w stanie walczyć o zwycięstwo, a także o to by założyć żółtą koszulkę lidera choćby na jeden dzień. To byłoby moim marzeniem

– dodał z uśmiechem.

fot. Jakub Zimoch/rowery.org

Paweł Gadzała

Recent Posts

Red Bull oficjalnie sponsorem Bora-hansgrohe | Vollering poczuła ulgę

Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…

2 maja 2024, 21:07

Zapowiedź Giro d’Italia 2024

Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…

2 maja 2024, 19:30

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10