Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2015: Contador odpłacił Astanie pięknym za nadobne

Hiszpański kolarz prowadzi w klasyfikacji generalnej Corsa Rosa z przewagą ponad 5 minut nad Mikelem Landą.

Alberto Contador (Tinkoff-Saxo) po raz kolejny powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia i zajmujących podiumowe miejsca rywali – Mikela Landę i Fabio Aru – wyprzedza odpowiednio o 5:15 i 6:05.

Hiszpan, lider wyścigu, zamiast spokojnie wyczekiwać na kluczowe górskie odcinki, przeszedł dziś do ofensywy, na odcinku z pozoru spokojnym atakując i nadrabiając nad rywalami ponad minutę.

Contador do ataku ruszył podjeździe pod Monte Ologno, jedynej trudności dzisiejszego etapu. Hiszpan jeszcze wczoraj, przynajmniej według wypowiedzi, podjazdu nie znał. Dziś, w oficjalnej relacji prasowej ekipy można natomiast przeczytać coś wprost przeciwnego.

Znana czy nieznana, Contador zaatakował samotnie na początku wspinaczki, korzystając z zamieszania wywołanego przez kraksę, która zatrzymała kolarzy Astany, między innymi drugiego w klasyfikacji generalnej Mikela Landę.

Dziś było inaczej niż na Mortirolo. Ekipa narzuciła mocne tempo na podjeździe, ponieważ chcieliśmy zaoszczędzić nieco sił i rozpocząć podjazd na czele, tak by uniknąć kłopotów. W zamieszaniu Landa został z tyłu, pierwszy raz w tym wyścigu. Cieszę się, że nadrobiłem trochę czasu nad rywalami

– powiedział “El Pistolero”, nie odnosząc się w żaden sposób do kraksy ani do sytuacji z etapu 16., gdy ekipa Astany narzuciła mocniejsze tempo po defekcie lidera wyścigu.

Contador do mety dotarł po zjazdach w towarzystwie Davide Formolo i Rydera Hesjedala (Cannondale-Garmin), kilka minut za plecami sporej ucieczki, która rozegrała między sobą walkę o etapowy skalp.

Jestem zmęczony, bo ten rajd był trochę jak czasówka. Każdy dzień jest ciężki, zobaczymy co stanie się w górach – jutro i pojutrze

– dodał Hiszpan.

Inaczej komentował sytuację kolega Contadora – Christopher Juul-Jensen.

Jechaliśmy już dość szybko, gdy doszło do kraksy. Nacisnęliśmy jeszcze mocniej kiedy okazało się, że został Landa

– przyznał otwarcie 25-latek przed kamerami duńskiej telewizji.

fot. ANSA/DANIEL DAL  ZENNARO