Kazachstan chce wzmóc swoją aktywność w kampanii antydopingowej.
Narodowy związek kolarski wraz z UCI będą teraz ściśle współpracować wprowadzając w życie kontrole antydopingowe dla wszystkich kategorii wiekowych.
W wyniku afery dopingowej wokół drużyny Astana, która może kosztować team licencję WorldTour, Kazachowie chcą się zabezpieczyć i pokazać, że problem nielegalnego wspomagania leży im na sercu. Z tego też powodu planowana jest organizacja różnych szkoleń, wykładów, seminariów antydopingowych. Zawodnicy z licencją będą musieli oprócz tego założyć sobie specjalny paszport biometryczny.
Reprezentanci ekip Astana, Astana Continental, Vino 4ever oraz Track Team Astana przez cały rok, o ile będą trenować i ścigać się w kraju, będą musieli być do ciągłej dyspozycji kontrolerów.
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…
Rafał Majka i Isaac del Toro wysoko w Vuelta Asturias. Etap prawdy Tour of Türkiye dla Franka van den Broeka.…
Brandon McNulty (UAE Team Emirates) wygrał trzeci etap Tour de Romandie, jazdę indywidualną na czas.
Górskie trasy rowerowe wcale nie są tak dużym wyzwaniem, jak wiele osób sądzi.