22 lipca: Carcassonne – Bagneres de Luchon (237,5 km)
Po dniu przerwy wielobarwny peleton wyruszy z turystycznej perły departamentu Aude – Carcassonne. Miasto słynie gównie z wyrobu butów, gumy i odzieży oraz uprawy winorośli. Co roku organizowany jest tam widowiskowy pokaz fajerwerków z okazji dnia Wyzwolenia Bastylii. Tour odwiedzał Carcassonne 15 razy, a etapy tu wygrywali m.im. Jarosław Popowicz i Jean Stablinski.
Metą pierwszego pirenejskiego etapu będzie słynące z źródeł termalnych i uzdrowisk, położone w dolinie u zbiegu rzek One i Pique – Bagneres de Luchon. Do miasta przylgnęła łatka “Królowej Pirenejów”, ze względu na to, że to właśnie tu miały miejsce start i meta dwóch pierwszych wysokogórskich etapów Tour de France. Ulice Luchon powitają kolarzy już po raz 52, warto wspomnieć, że w ostatnich czterech latach dwukrotnie triumfował tu Thomas Vockler.
Droga będzie wiodła ku zachodowi, etap jest długi zapewne da się kolarzom mocno we znaki. Już na 25 kilometrze kolarze sforsują Côte de Fanjeaux (kat. 4; 25 km; 2,4 km; 4,9%), kolejna premia czeka na nich 47 kilometrów dalej – Côte de Pamiers (kat. 4; 71,5 km; 2,5 km; 5,4%). Przed finałową przełęczą kolarze pokonają jeszcze dwie mniej wymagające, kolejno Col de Portet-d’Aspet (kat. 2; 155 km; 5,4 km; 6,9%) i Col des Ares (kat. 3; 176,5 km; 6 km; 5,2%).
Zawodnicy będą mieli już w nogach już 177 kilometrów, a przed sobą najcięższe wyzwanie. Na 204 kilometrze rozpocznie ciężka wspinaczka pod Port de Balès (kat. HC; 216 km; 1 755 m n.p.m.; 11,7 km; 7,7%). Góra nie odpuszcza i jeśli ktoś zdecyduje się narzucić tu mocne tempo, to z peletonu pozostaną strzępy. Ze szczytu do linii mety wyznaczonej w Luchon pozostaje 22 kilometry zjazdów.
Etap idealnie wpisuje się w charakterystykę harcowników. Jednak, aby tu wygrać trzeba dobrze jeździć po górach, bo Port de Bales to podjazd nie w kij dmuchał. O zwycięstwo mogą powalczyć m.im. Rui Costa, Thomas Voeckler, Michael Rogers czy Simon Spilak. Jeśli dojdzie do finiszu z grupy faworytów to powalczą: Alejandro Valverde, Vincenzo Nibali, Romain Bardet, a przy baaaardzo sprzyjających okolicznościach – Michał Kwiatkowski.
Lotna premia: 123,5 km
Górskie premie:
Côte de Fanjeaux (kat. 4; 25 km; 2,4 km; 4,9%)
Côte de Pamiers (kat. 4; 71,5 km; 2,5 km; 5,4%)
Col de Portet-d’Aspet (kat. 2; 155 km; 5,4 km; 6,9%)
Col des Ares(kat. 3; 176,5 km; 6 km; 5,2%)
Port de Balès (kat. HC; 216 km; 1 755 m n.p.m.; 11,7 km; 7,7%)
Start do etapu o godz. 11:00, planowany finisz: 16:56-17:35.
Początek transmisji w stacji Eurosport: 14:15.
mapki: ASO