Swój start w przyszłorocznym Tour de France zapowiedział Nairo Quintana.
Świeżo upieczony zwycięzca Giro d’Italia, którego gwiazda zaświeciła w zeszłym roku właśnie na trasie „Wielkiej Pętli”, gdzie był drugi za Chrisem Froome (Sky), nie wie jeszcze, czy zdoła połączyć występy w Giro oraz Tourze.
Zobaczymy. Nie wiem, czy jestem w stanie w jednym sezonie dać z siebie wszystko w dwóch Grand tourach
– powiedział Kolumbijczyk.
Kropkę nad i w 97. edycji wyścigu dookoła Włoch młody zawodnik teamu Movistar postawił na wczorajszym Zoncolanie, gdzie pokonał swojego rodaka Rigoberto Urana (Omega Pharma-Quick Step), chociaż ten miał do pomocy dwóch kolegów z ekipy. Decydująca była jednak czasówka na Cima Grappa, którą Quintana przesądził na swoją korzyść.
Cierpię i męczę się tak samo, jak inni. Bolały mnie nogi. Moja siła polega jednak na tym, że potrafię pokonać ten ból. Na zewnątrz nie pokazuję, że wewnątrz dochodzi do eksplozji
– dodał.
Na pytanie zadane na konferencji prasowej, czy triumfowałby w Giro z godzinną przewagą nad rywalami, gdyby na początku imprezy nie musiał walczyć ze skutkami przeziębienia, odpowiedział:
Nie, to nie byłoby możliwe. Nie jestem przecież jakimś kosmitą! Jestem dumny z mojego sukcesu, tak ważnego dla mnie i dla Kolumbii. Trzy lata temu mała paczka Kolumbijczyków przyjechała do Europy, by się ścigać. W tym sezonie udowadniamy, że jesteśmy naprawdę nieźli. A będzie nas więcej.
Foto: LaPresse
Zapowiedź 4. etapu Giro d’Italia 2024. 7 maja (wtorek): Acqui Terme – Andora (190 km ⭐️⭐️).
Belg Tim Merlier wygrał po finiszu z peletonu trzeci odcinek Giro d’Italia.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Ściana płaczu, czyli osiągnięcia polskich kolarek i kolarzy w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2024.
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.