Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) uprościła zasady dotyczące bicia rekordu w jeździe godzinnej
Od wczoraj rekord godzinny może być atakowany na każdym rowerze dopuszczonym przez przepisy UCI w konkurencjach torowych. Tym samym unieważnione zostały zasady obowiązujące od 14 lat, a w kolejnych latach rekord bić można będzie na każdym sprzęcie aktualnie dopuszczonym w rywalizacji torowej.
UCI wprowadziła w październiku 2000 roku regulacje dotyczące sprzętu, na jakim bić można rekord w jeździe godzinnej. Przepisy wykluczyły użycie prototypów i nowinek technicznych, a kolejne rekordy bite miały być na sprzęcie jak najbardziej zbliżonym do tego, na którym rekord bił w 1972 roku Eddy Merckx. W myśl tych reguł rekord miał być bity w tych samych warunkach przez wszystkich sportowców, niezależnie od upływu czasu.
Wczoraj, w oficjalnym komunikacie, UCI poinformowała o wprowadzeniu nowych przepisów. Zniesione zostało rozróżnienie na “rekord godzinny” i “najlepszy występ w jeździe godzinnej”, wprowadzony przez regulacje z 2000 roku. Tym samym wyniki uzyskane przez m.in. Francesco Mosera i Chrisa Boardmana, a także pozostałe – spełniające wymogi UCI w czasie ustanowienia – zostaną wpisane na listę “rekordów godzinnych”.
W świetle nowych zasad, do pobicia pozostają rekordy Ondreja Sosenki z 2005 roku (49 700 m) i Leontien Zijlaard-Van Moorsel (46 065 m) z 2003 roku.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.
Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…