Danielo - odzież kolarska

Prezentacja Vuelta al Pais Vasco 2014

W najbliższy poniedziałek po raz 54. rozpocznie się Vuelta al Pais Vasco. Zielone wzgórza Kraju Basków przemierzą kolarze szykujący szczyt wiosennej formy na trzy ardeńskie klasyki – Amstel Gold Race, Strzałę Walońską i Liege-Bastogne-Liege.

Wyścig składa się z sześciu górzystych etapów, których łączny dystans wyniesie 841 kilometrów. Trasa nie faworyzuje klasycznych górali – tylko jeden finisz organizator wyznaczył na podjeździe, co powinno uczynić rywalizację otwartą i emocjonującą. Istotna będzie umiejętności jazdy na czas, gdyż imprezę zakończy 25,9-kilometrowa czasówka, a także sztuka radzenia sobie w trudnych warunkach pogodowych, ponieważ Kraj Basków o tej porze roku często nawiedzają ulewne deszcze.

Trasa:

Etap 1: Ordizia – Ordizia (153,4 km)

paisvasco2014-profil01

Kolarze pokonają 153,4 kilometra po pagórkowatym terenie, ze startem i metą w Ordizia. Na trasie znajdzie się osiem premii górskich, z ostatniej, krótkiej, ale sztywnej przełęczy Gaintza (kat. 2; 2,3 km; 13%) pozostanie do mety 6,7 kilometrów.

Etap 2: Odrizia – Urdax-Urdazubi (155,8 km)

paisvasco2014-profil02

Drugi etap również wystartuje w Odrizie, jednak jego dalsza część pobiegnie zupełnie inną drogą. Kolarze skierują się ku prowincji Navarra, której granice przekroczą po pokonaniu podjazdu Alto de Gorosmendi (2.kat.; 5,89%). Dwie następne wspinaczki poprzedzą ostatnią, Alto de Lizaeta (1. kat; 4,49%), z której do mety zostaje już mniej niż 50 kilometrów. Po zjeździe peleton wjedzie do francuskiej części Kraju Basków. Dalej trasa prowadzi po zdecydowanie łatwiejszych terenach, aż na kreskę w Urdax-Urdazubi, gdzie szans poszukają najlepsi sprinterzy wyścigu.

Etap 3: Urdax-Urdazubi – Vitoria-Gasteiz (194,7 km)

paisvasco2014-profil03

 Trzeci dzień ścigania to najdłuższy etap wyścigu. Zaraz po starcie na zawodników czeka premia górska – Alto de Otsondo (2. kat.; 6,47%). Kolejna trudność znajduje się na 42 kilometrze – Alto de Belate (2. kat.; 4,95%). Następne 120 kilometrów wiedzie po niemal płaskim terenie, a zawodnicy dotrą do prowincji Alava. Na 160 kilometrze peleton wjedzie na przedostatni podjazd tego odcinka – Alto de Gasteiz (3. kat.; 3,92%), za którym znajdzie się Alto de Zaldiaran (3. kat.; 5,36%). Z tego miejsca do mety pozostaną 10-kilometrowe zjazdy do Vitoria-Gasteiz.

Etap 4: Vitoria-Gasteiz – Eibar-Arrate (151 km)

paisvasco2014-profil04

Królewski etap wyścigu. Po prowadzącym w dół początku, na 60 kilometrze czeka pierwsza premia górska – Alto de Asentzio (2. kat.; 6,19%), a za strefą bufetu druga – Alto de Karabieta (2. kat.; 7,31%). Jeszcze przed finałową wspinaczką znajdą się dwa podjazdy – Alto de Ixua (1. kat.; 10,12%) i Alto de Aiastia (2.kat.; 5,63%). Ostatnia góra rozpocznie się 8 kilometrów przed metą – Alto de Usartxa  (1.kat.;  7,2 km, 6,71%). Wspinaczka kończy się 800 metrów przed kreską i zaprowadzi peleton do Sanktuarium Matki Bożej Arrate – patronki miasta Eibar. Rok temu triumfował tu Nairo Quintana, a zwycięstwo wówczas bardzo przybliżyło Kolumbijczyka do końcowej wiktorii w klasyfikacji generalnej.

Etap 5: Eibar – Markina-Xemein (160,2 km)

paisvasco2014-profil05

Na peleton czeka pięć górskich premii, pierwsza już na 25 kilometrze – Alto de Muniketagane (2.kat.; 7,21%). W drugiej części trasy znajdą się przełęcze Gontzagaigana (3.kat.; 6%),  Santa Eufemia (3. kat 6,75%), Ixua (1. kat.; 6,59%) oraz Aiastia (2. kat.; 5,50%). 8-kilometrowe zjazdy z tej ostatniej poprzedzą metę w Markina-Xemein w prowincji  Vizcaya.

Etap 6: Markina-Xemein – Markina-Xemein (25,9 km jazda indywidualna na czas)

paisvasco2014-profil06

Ostatnim etapem, który wyłoni zwycięzcę wyścigu, będzie jazda indywidualna na czas wokół miasta Markina-Xemien. Trasa nie jest łatwa, techniczna, a na 26-kilometrowym dystansie znajdą się dwa podjazdy, znane ze wcześniejszych etapów – Alto de Gontzagaigana (6%) i Alto de Santa Eufemia (6,92%). Trudności te ograniczą szanse na triumf specjalistom od jazdy na czas. O zwycięstwo powinni walczyć zawodnicy, którzy potrafią łączyć jazdę na czas, po górach, z dobrą technikę zjazdów, jak np. Alejandro Valverde, Alberto Contador czy Michał Kwiatkowski. Nieco dokładniejszy profil przygotowaliśmy specjalnie z pomocą internetowych narzędzi. pais vasco tt 2014

Obsada:

Na trasie wyścigu dookoła Kraju Basków ujrzymy 20 zawodowych ekip, 18 z licencją WorldTour i jedna z dziką kartą – Caja Rural.

Zabraknie obrońcy tytułu – Nairo Quintany. Jego miejsce zajmie będący od początku sezonu w znakomitej formie Alejandro Valverde, dla którego to kolejny etap przygotowań do Wielkiej Pętli. Na łatwiejszych etapach w barwach Movistaru powalczyć zamierza Jose Joaquin Rojas.

Głównym rywalem Valverde będzie zapewne Alberto Contador. Księgowy po zwycięstwie w Tirreno-Adriatico i 2. miejscu w Volta Catalunya z ogromnymi nadziejami przyjedzie do Kraju Basków, gdzie poczuł już smak zwycięstwa (2008 i 2009). Hiszpana wspomoże m.in. Roman Kreuziger.

Ekipę Lampre-Merida poprowadzi nie kto inny jak sam mistrz świata – Rui Costa. Portugalczyk jest bardzo zdeprymowany brakiem zwycięstw. Od ubiegłorocznych mistrzostw świata ani razu nie uniósł rąk w geście triumfu, ale w tym sezonie sześć razy był tego bliski, m.in. na Volta ao Algarve czy Paryż-Nicea. Posiadacz tęczowej koszulki otrzyma nie lada wsparcie ze strony dwóch zwycięzców wielkich tourów – Damiano Cunego i Chrisa Hornera.

Ciekawy skład na wyścig wystawia AG2R La Mondiale. Francuska ekipa wzięła sobie start poważnie do serca i posyła w roli liderów dwóch najlepszych na tę chwilę górali – Jeana-Christophe’a Peraud i Carlosa Betancura. Pierwszy z nich znakomitą formę zademonstrował na Tirreno-Adriatico i Criterium International, natomiast Kolumbijczyk będzie chciał pokazać, że po kłopotach z kolanem nie ma śladu.

Namieszać w wyścigu może zawodnik Orica-GreenEdge – Michael Albasini. Mimo że Szwajcar dawno nie odnosił znaczących sukcesów bardzo nastawia się na Kraj Basków, to jeden z jego głównych celów w sezonie.

W bardzo silnym składzie przyjedzie BMC Racing. Ekipa rodem z USA może jechać na trzy fortepiany, a mianowicie na Cadela Evansa, Samuela Sancheza i Tejaya van Garderena. Dwaj pierwsi mają już swoje lata i marzą o powrocie do formy sprzed lat, natomiast młody Amerykanin jest na fali, po zwycięstwie na królewskim etapie wyścigu Dookoła Katalonii. Dyrektorzy sportowi będą mieli niemały dylemat, jednak kondycję liderów jak zwykle zweryfikują podjazdy. Do wcześniej wymienionej trójki można dodać Phillipe’a Gilberta. Kilka etapów jest wręcz idealnych dla Belga, a ten z pewnością zechce z tego skorzystać.

W sportowym dołku nadal pozostają bracia Schleck – niegdyś na kolarskim piedestale, jednak teraz mało kto bierze ich pod uwagę jako potencjalnych kandydatów do zwycięstwa. W Kraju Basków otworzą kolejny rozdział pod tytułem “poszukiwacze zaginionej formy”. To oni powinni zostać wybrani na liderów zespołu, jednak Trek Factory Racing zabiera też innych zawodników głodnych dobrych wyników – Haimara Zubeldię i Roberta Kiserlovskiego. Pierwszy na razie tego sezonu nie może zaliczyć do udanych, natomiast drugi wręcz odwrotnie. Po Vuelcie 2013, gdzie był świetnym pomocnikiem Chrisa Hornera, ciągle się rozwija, co udowodnił na ostatnim Tirreno-Adratico, w końcowym rozrachunku zajmując 7. miejsce.

Z ogromnymi nadziejami do imprezy przystępuje ekipa Belkin, ponieważ wystąpi w niej dwóch najlepszych etapowych zawodników holenderskiej ekipy – Robert Gesink i Bauke Mollema. Wciąż ogromne talenty, posiadające duże, nadal niespełnione możliwości.

W peletonie zobaczymy dwóch Polaków. W barwach Omega Pharma-Quick Step wystąpią Michał Gołaś i Michał Kwiatkowski. Kwiatek po bolesnej lekcji, jaką pobrał w Tirreno-Adriatico, zamierza udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy i wciąż może stawać w szranki z najlepszymi. Prawdopodobnie rolę lidera podzieli z Woutem Poelsem, który w ubiegłym roku ukończył wyścig na 9. pozycji. Natomiast Goły powinien powalczyć na nieco łatwiejszych etapach takich jak 2. i 3.

Nieco zaskakuje selekcja ekip Sky i Astana. Jedne z największych sił w peletonie nieco odpuściły Vuelta al Pais Vasco. Nie widać tu wyraźnych liderów. Ze względu na krainę mogą nimi być Baskowie – w Sky – Mikel Nieve, a w Astanie Mikel Landa. Po za nimi w składach są też inni ciekawi zawodnicy – w brytyjskiej ekipie będący ostatnio w dobrej formie Peter Kennaugh, natomiast w kazachskiej, dobijający się do roli lidera, Estończyk Tanel Kangert.

Katusha zagra z pewnością na Simona Spilaka. Słoweniec powoli wchodzi sezon i zdaje się, że szczyt formy przygotowuje na Tour de France, gdzie może być liderem drużyny. Również do Wielkiej Pętli przygotowuje się Damiano Caruso i zdaje się, że to włoski góral pokieruje dość młodą drużyną Cannondale.

Warto wspomnieć o uczestnictwie w wyścigu Toma-Jelte Slagtera. Holender był w nieziemskiej formie na Paryż-Nicea, wygrał dwa etapy, a na przeszkodzie do triumfu w klasyfikacji generalnej stanęła mu kraksa. Trasa powinna mu odpowiadać, zatem jeśli będzie noga, to kto wie? Poza Slagterem w barwach Garminu wystąpią Ryder Hesjedal. Kanadyjczyk powoli wraca na właściwe tory po zawirowaniach jakie go ostatnio spotkały, w towarzystwie solidnie jeżdżących po górach Toma Danielsona i Janiera Acevedo.

Górska trasa przyciągnęła na trasy “Euskal Herriko” prawdziwych wspinaczy, m.in. solidnie prezentujących się na ostatnim wyścigu Dookoła Katalonii Thibaut Pinot (FDJ.fr), Warrena Barguila (Giant-Shimano) i Davida Arroyo (Caja Rural), oraz tych którzy ciągle nie złapali upragnionej formy: Jurgena Van den Broecka (Lotto Belisol) i Luisa Leona Sancheza (Caja Rural).

Pełna lista startowa tutaj.

Historia:

Wyścig po raz pierwszy rozegrano w 1924 roku, a pierwszym zwycięzcą został Francuz – Francois Pelissier. Impreza od sezonu 1952 jest rozgrywana regularnie i co roku przyciąga na trasy wielkie nazwiska. Rekord w liczbie zwycięstw należy do José Antonio Gonzaleza, który w latach 70. zwyciężył w tej imprezie czterokrotnie. Do listy triumfatorów możemy dodać m.in.: Gino Bartalego, Jaquesa Anquetila, Luisa Ocanię, Seana Kelley’ego, Stephana Roche’a, Tony’ego Romingera, Alexa Zulle, Laurenta Jalaberta czy Ibana Mayo.

W tegorocznej edycji zamierza wystartować kilku przeszłych zwycięzców, z nadzieją powiększenia swojego dorobku. Będą to: Alberto Contador (dwukrotny), Chris Horner (2010) oraz Samuel Sanchez (2012).

Warto wskazać, że wyścig został opisany w powieści Ernesta Hemingway’a pt. Słońce też wschodzi. Książka opowiada o losach początkującego pisarza, weterana wojennego – Jake’a Barnesa i jego uczuciu do pięknej Lady Ashley. Ważnym wątkiem fabuły są też nastroje powojenne emigrantów w Europie jak i początki kariery pisarskiej tzw. straconego pokolenia.

Pierwsza dziesiątka ubiegłorocznej edycji:

1. Nairo Quintana (COL) MOV             21:39:35
2. Richie Porte (AUS) SKY                   0:23
3. Sergio Luis Henao (COL) SKY              0:34
4. Simon Spilak (SLO) KAT                   0:35
5. Alberto Contador (ESP) TST               0:54
6. Pieter Weening (NED) OGE                 1:18
7. Carlos Betancur (COL) ALM                1:19
8. Beńat Intxausti (ESP) MOV                1:57
9. Wout Poels (NED) VCD                     2:47
10. John Gadret (FRA) ALM                   2:56

Transmisja:

Wyścig będzie transmitowany przez Eurosport w godzinach 15:30-17:30.