Cztery lata temu Adriano Malori w klasyfikacji generalnej Tour de France uplasował się na ostatnim miejscu. A dzisiaj wygrał finałową czasówkę Tirreno-Adriatico.
26-letni Włoch w jeździe na czas czuje się jak ryba w wodzie. Ścigając się już w kategoriach juniorskich osiągał sukcesy w tej dyscyplinie. Potem dobrą passę kontynuował w orlikach: w 2008 roku został zarówno mistrzem Włoch, jak i Europy oraz świata.
Do zeszłego sezonu reprezentował Lampre-Merida, zdecydował się jednak zmienić barwy i podpisał umowę z hiszpańskim teamem Movistar. W nowej koszulce przed „wyścigiem dwóch mórz” zdążył przesądzić na swoją korzyść czasówkę w Tour de San Luis.
Dzisiejsze zwycięstwo jest najpiękniejszym w całej mojej karierze. Popatrzcie, kogo udało mi się pokonać. Nie mogę w to wszystko jeszcze uwierzyć. To nagroda za wyrzeczenia z ostatnich lat
– powiedział Malori.
Dodał jednak, że musi jeszcze sporo popracować nad swoją jazdą po długich, zarazem płaskich trasach znanych z „Wielkich Tourów”.
Jeśli o to chodzi, to Bradley Wiggins, Fabian Cancellara i Tony Martin są o niebo lepsi
– stwierdził Malori.
fot. Gian Mattia D’Alberto – LaPresse
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.