Chris Froome planuje serię w Tour de France

Seria czystych zwycięstw Chrisa Froome’a w Tour de France ma pozwolić zapomnieć o serii brudnych wygranych Lance’a Armstronga.

Lider brytyjskiego zespołu Sky chce się przyczynić do naprawienia wizerunku kolarstwa. Pomóc w tym mają mu właśnie triumfy w „Wielkiej Pętli”.

Kilka zwycięstw z rzędu, które są całkowicie czyste i którym nie można nic zarzucić, bardzo by się przydały. Najlepiej gdybym ja sam był bohaterem tej serii

– powiedział Froome tuż przed startem Tour of Oman.

„Biały Kenijczyk” na zorganizowanej konferencji prasowej wielokrotnie musiał odpowiadać na pytania związane z dopingiem. 29-latek zdaje sobie sprawę, że w dalszym ciągu ścigają się jeszcze kolarze dawnej generacji, którzy nie zostali ukarani.

Co wcale nie oznacza, że są winni. Dokładnie ich obserwuję, patrzę, co porabiają. Sam wiem, na czym stoję, dzięki czemu zawdzięczam moje sukcesy. Mogę dlatego też powiedzieć: kolarstwo idzie w bardzo dobrym kierunku. To od nas, od kolarzy, zależy, czy wizerunek naszego sportu się polepszy. Musimy pamiętać o cieniach przeszłości, skoncentrować musimy się jednak na przyszłości

– dodał Froome, który przez ostatnie tygodnie trenował pod bacznym okiem Kima Kerrisona w RPA.

Foto: Bryn Lennon/Getty Images