Prezydent UCI Brian Cookson jest przekonany, że w kolarstwie doszło do „kulturowych zmian”, jeśli chodzi o kwestię dopingu.
Myślę, że w dzisiejszych czasach można święcić naprawdę wspaniałe triumfy bez zakazanego wspomagania. Osoby zatrudnione w zawodowym peletonie zdały sobie z tego sprawę, że ich sport umrze, jeśli nic się nie zmieni. Jeśli jestem dobrze poinformowany, to nie istnieje już tzw. zorganizowany doping, jak kiedyś
– powiedział Brytyjczyk w wywiadzie z magazynem Tour.
Cookson został wybrany na szefa Międzynarodowej Unii Kolarskiej we wrześniu w trakcie mistrzostw świata we Florencji. Wcześniej piastował funkcję wiceprezydenta federacji, był podwładnym Pata McQuaida.
Chciałem wymusić na nim dymisję, jednak McQuaid w ogóle o tym nie chciał myśleć. McQuaid chciał sam rządzić system. Taka polityka nie jest już jednak możliwa. W demokracji nie da się prowadzić organizacji w podobny, oligarchiczny sposób
– dodał Cookson.
Nie tylko „kultura” się zmieniła, w Aigle zmieniły się również płace. W porównaniu do swojego poprzednika Cookson zarabia rocznie 270 tys. euro, czyli 100 tys. mniej.
Moją pensję ustalił zarząd. W dalszym ciągu to przecież mnóstwo pieniędzy. Propagując politykę transparencji chcę przywrócić nam wiarygodność. Chcemy być organizacją respektowaną. Tylko na tej drodze staniemy się związkiem o mocnym podłożu ekonomicznym, który może rozwijać kolarstwo
– tłumaczy były człowiek numer jeden w brytyjskim kolarstwie.
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.