Zapowiedź wyścigu Tour de France: trasa, szczegóły etapów, obsada, regulamin zawodów.
W sobotę rozpocznie się 111. edycja Tour de France, największego corocznego kolarskiego wydarzenia. Walka niemal na śmierć i życie, związana z ogromną presją, codzienne triumfy i codzienne dramaty, małe i duże kontrowersje, sportowe wzruszenia, smrodek dopingu, błąkający się po kątach – to wszystko czeka na nas przez najbliższe trzy tygodnie.
“Wielka Pętla” po raz pierwszy w historii wyruszy z Włoch, toskańskiej Florencji, natomiast finał wyjątkowo zaplanowano w nadmorskiej Nicei. Oba miasta dzieli raptem 426 kilometrów, ale najlepsi kolarze świata od 29 czerwca do 21 lipca przejdą ponad siedem razy dłuższy dystans – 3498 kilometrów.
Również po raz pierwszy w jednym wyścigu zmierzy się “wielka czwórka”: Jonas Vingegaard, Tadej Pogacar, Primoz Roglic i Remco Evenepoel. Każdy z nich do Tour de France doszedł własną, niekiedy mocno wyboistą ścieżką.
Duńczyk – zwycięzca dwóch poprzednich edycji – wraca po bardzo ciężkiej kontuzji i niemal trzymiesięcznej przerwie w startach, dlatego jego dyspozycja do końca będzie niepewna.
Pogacar ma w nogach Giro d’Italia, gdzie nie znalazł godnego siebie rywala. Teraz chce wygrać Tour po raz trzeci w karierze i zostać pierwszym kolarzem w XXI wieku, który w jednym sezonie zatriumfuje w obu Grand Tourach.
Starszy ze Słoweńców zmienił przed sezonem zespół, by dać sobie szansę na spełnienie ostatniego sportowego, ale najważniejszego celu, jaki pozostał nieosiągalny. Pozostający na dorobku młody Belg ma za to udowodnić, że jego ambicje dotyczące “Wielkiej Pętli” nie są na wyrost.
W tym roku w peletonie Tour de France miejsce znalazł zaledwie jeden biało-czerwony: Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).
W programie znalazły się dwa etapy jazdy na czas (25 + 34 km), jeden szutrowy, siedem płaskich, cztery górzyste i siedem górskich, z czterema końcówkami na podjeździe (Saint-Lary-Soulan Pla d’Adet, Plateau de Beille, Isola 2000 i Col de la Couillole). Wyścig zawita najpierw w Apeniny, następnie w Alpy, Masyw Centralny, Pireneje i na koniec ponownie w Alpy.
Wyścig Dookoła Francji po raz pierwszy w swojej historii wyruszy z Włoch. W sobotę 29 czerwca niecierpliwie oczekiwane przedstawienie rozpocznie górski odcinek z Florencji, przez Apeniny, na adriatyckie wybrzeże, do Rimini, gdzie w 2004 roku zmarł Marco Pantani.
Drugiego dnia kolarze zawrócą na zachód, zaczynając od Cesenatico, miejsca ostatniego spoczynku Pantaniego, kierując się do Bolonii. Po drodze znajdzie się sześć krótkich, lecz stromych wzniesień, w tym, już w samej Bolonii, dwukrotne podejście na znane z Giro dell’Emilia wzgórze San Luca (1,9 km; 10,6%).
Sprinterzy pierwszą szansę dostaną na trzecim etapie, z Piacenzy do stolicy Piemontu – Turynu, na dystansie aż 231 kilometrów. Wyścig pożegna Italię dnia czwartego, wyruszając z Pinerolo do francuskiego Valloire, po drodze z dwoma dwutysięcznikami Sestrieres (39,9 km; 3,7 km) i Col du Galibier (23 km; 5,1%).
Po opuszczeniu Alp wyścig przemieści się na północ. Siódmy etap to jazda indywidualna na czas (25 km) wśród burgundzkich winnic, a podczas dziewiątego zobaczymy 14 odcinków szutrowych (razem 32 km) w drodze do Troyes.
Dzień przerwy kolarze spędzą w Orleanie, a następnie skręcą na południe, aby w weekend zameldować się w Pirenejach.
Po drodze, na jedenastym odcinku, dotrą w Masywie Centralnym do Le Lioran, w samej końcówce zmagając się ze stromymi przełęczami.
Pierwszy z dwóch etapów w Pirenejach zaprowadzi przez Tourmalet (19 km; 7,4%) na Pla d’Adet (10,6 km; 7,9%), gdzie w 1993 roku wygrał Zenon Jaskuła, a 21 lat później Rafał Majka. Organizator Tour de France upamiętni tu jednak kogo innego, zmarłego w 2019 roku Raymonda Poulidora, który swój ostatni etap „Wielkiej Pętli” w 1974 roku wygrał właśnie w ośrodku narciarskim Pla d’Adet.
Niedzielny etap, wypadający na „Dzień Bastylii”, również wypełnią pirenejskie przełęcze, z końcową bitwą na Plateau de Beille (15,8 km; 7,9%).
W ostatnim tygodniu wyścig powróci w Alpy. Siedemnasty etap zakończy niewielka wspinaczka na Super-Dévoluy (3,8 km; 5,9%). Dziewiętnasty odcinek przypomni Col de la Bonette (22,9 km; 6,9%), najwyżej położoną (2802 m) asfaltową drogę w Europie, odwiedzoną po raz ostatni w 2008 roku, która poprzedzi metę, zlokalizowaną na Isola 2000 (16,1 km; 7,1%).
Na ostatnią sobotę zaplanowano trasę z Nicei na Col de la Couillole (15,7 km; 7,1%), a cały wyścig, ze względu na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, wyjątkowo nie zakończy sprint w stolicy Francji, lecz jazda indywidualna na czas, między Monako a Niceą.
29 czerwca (sobota) – etap 1: Florencja – Rimini (206 km)
Otwarcie Tour de France zapowiada się na dość poważny test, gdyż na 206 kilometrach znajdzie się siedem górskich premii, w tym strome Cote de Barbotto (5,8 km; 7,6%) i Cote de San Leo (4,6 km; 7,7%), a także leżąca w San Marino (pierwsza tu wizyta Touru) przełęcz Saint-Marin (7,1 km; 4,8%), z której do mety w Rimini pozostanie 26 kilometrów.
Całkowite przewyższenie etapu wyniesie 3600 metrów, a w Remini należy spodziewać się wyselekcjonowanej na podjazdach grupki.
30 czerwca (niedziela) – etap 2: Cesenatico – Bolonia (199,2 km)
Ciekawie zapowiadający się etap, z sześcioma krótkimi, lecz stromymi podejściami, w tym dwukrotne na świetnie znane kolarzom wzgórze San Luca (1,9 km; 10,6%) w Bolonii.
Niby tylko 1850 metrów przewyższenia na 200 kilometrach, ale kolarze walczący w klasyfikacji generalnej będą musieli mieć się na baczności.
1 lipca (poniedziałek) – etap 3: Piacenza – Turyn (230,8 km)
Maratoński odcinek do Turynu, bez dwóch zdań przebiegający pod pełną kontrolą zespołów sprinterskich.
2 lipca (wtorek) – etap 4: Pinerolo – Valloire (139,6 km)
Przeprawa przed alpejskie dwutysięczniki, 3600 metrów przewyższenia na zaledwie 140 kilometrach.
Na przełęczy Galibier (23 km; 5,1%) można będzie zrobić różnicę, kusić też powinien szybki zjazd na metę w Valloire. W grę wchodzi kilka scenariuszy, od ucieczki przez udany atak kogoś z czołówki.
3 lipca (środa) – etap 5: Saint-Jean-de-Maurienne – Saint-Vulbas (177,4 km)
Typowy etap pod sprinterów, na wielką tu historię nic nie wskazuje.
4 lipca (czwartek) – etap 6: Macon – Dijon (163,5 km)
Płasko i krótko, z metą w historycznej stolicy Burgundii – Dijon, mieście musztardy i wina.
5 lipca (piątek) – etap 7: Gevrey-Chambertin – Nuits-Saint-Georges (25,3 km, jazda indywidualna na czas)
Niezbyt długi etap jazdy indywidualnej na czas, drogami wśród burgundzkich winnic. Specjaliści w tej konkurencji będą mogli zdobyć / odrobić trochę sekund.
6 lipca (sobota) – etap 8: Semur-en-Auxois – Colombey-les-Deux-Eglises (183,4 km)
Pagórkowaty etap, o łącznym przewyższeniu 2400 metrów. Uciekinierom ciężko jednak będzie przechytrzyć sprinterów, w leżącym w północno-wschodniej Francji miasteczku Colombey-les-Deux-Eglises.
7 lipca (niedziela) – etap 9: Troyes – Troyes (199 km)
Jak Szampania, to szampański etap, z szutrowi odcinkami przez tamtejsze winnice. Będzie takich 14, o łącznej długości 32 kilometrów, w tym część na krótkich podjazdach. Zapowiada się ostre ściganie od samego startu, do mety w Troyes.
8 lipca (poniedziałek) – dzień odpoczynku w Orleanie
9 lipca (wtorek) – etap 10: Ville d’Orléans – Ville de Saint-Amand-Montrond (187,3 km)
Po dniu przerwy wyścig skieruje się na południe. Następna szansa dla sprinterów, a dla reszty bardziej wypoczynkowy dzień.
10 lipca (środa) – etap 11: Evaux-les-Bains – Le Lioran (211 km)
Kolarze zawitają do Masywu Centralnego. Długi, 211-kilometrowy etap, z czterema stromymi podjazdami na ostatnich 46 kilometrach: Col de Neronne (3,8 km, 9,1%), Puy Mary Pas de Peyrol (5,4 km, 8,1 %), Col du Perthus (4,4 km; 7,9 %) i Col de Font de Cère (3,3 km; 5,8%).
Odcinek dla dobrych górali, ale ze stratami w generalce, nie można też wykluczyć “kontrolowanej” zmiany lidera.
11 lipca (czwartek) – etap 12: Aurillac – Villeneuve-sur-Lot (203,6 km)
Trasa zaprowadzi na drogi Nowej Akwitanii. Chętnych na zabranie się w akcję nie zabraknie, jednak ekipy sprinterskie powinny wszystko likwidować, ponieważ to może być przedostatnia szansa na zwycięstwo dla najszybszych kolarzy w peletonie.
12 lipca (piątek) – etap 13: Agen – Pau (165,3 km)
Etap do “bramy Pirenejów”, miasta Pau. Trasa nie będzie wymagająca, ale na ostatnich 50 kilometrach pojawi się kilka pagórków, które nie pozostaną kolarzom obojętne. To może być dzień ucieczki.
13 lipca (sobota) – etap 14: Pau – Saint-Lary-Soulan/Pla d’Adet (151,9 km)
Pierwszy z dwóch pirenejskich etapów, poprowadzi przez przełęcz Tourmalet (19 km; 7,4%) i poprawkę na Hourquette d’Ancizan (8,2 km; 5,1%) na metą pod Pla d’Adet (10,6 km; 7,9%). Razem 4000 przewyższenia na 152 kilometrach.
Teren pod niezapomniane widowisko jest, a co z tym zrobią kolarze czas pokaże.
14 lipca (niedziela) – etap 15: Loudenvielle – Plateau de Beille (197,7 km)
Pięć pirenejskich wspinaczek, ale rozrzuconych na 200 kilometrach (4800 m przewyższenia).
Czołówka wyścigu do Col d’Agnes (10 km; 8,2%) na pewno nie ruszy się z siodełka, a prawdopodobnie zrobi do dopiero na Plateau de Beille (15,8 km; 7,9%), dlatego wygląda to na etap dwóch wyścigów.
15 lipca (poniedziałek) – dzień odpoczynku w Narbonne
16 lipca (wtorek) – etap 16: Gruissan – Nimes (188,6 km)
Trzeci tydzień Tour de France rozpocznie ostatni etap pod sprinterów. W Nimes trudno wyobrazić sobie inny scenariusz niż sprint z grupy, aczkolwiek przejazdowy odcinek przecina południową Francję w terenie, na którym poczuć można wiatr od Morza Śródziemnego.
17 lipca (środa) – etap 17: Saint-Paul-Trois-Châteaux – Super-Dévoluy (177,8 km)
Wyścig powróci w Alpy i zamelduje się w ośrodku narciarskim Superdevoluy. Końcowe podejście jest pestką, lecz na poprzedzającym je Col du Noyer (7,5 km; 8,1%) będzie można spróbować odjechać.
Całość zdecydowanie pod liczną ucieczkę.
18 lipca (czwartek) – etap 18: Gap – Barcelonnette (179,5 km)
Jeszcze jeden odcinek pod ucieczkę. Sporo podjazdów, za wiele dla sprinterów, za mało dla górali.
19 lipca (piątek) – etap 19: Embrun – Isola 2000 (144,6 km)
Dzień na alpejskich olbrzymach, 4400 metrów przewyższenia na 145 kilometrach. Wjazd na dach wyścigu – przełęcz Bonette (22,9 km; 6,9%) – pozostanie w nogach i płucach przed wymagającym finałem na Isola 2000 (16,1 km; 7,1%). Trzy podejścia na poziom 2000 metrów sprawdzą, kto jest najlepiej przygotowany do lipcowego ścigania.
20 lipca (sobota) – etap 20: Nicea – Col de la Couillole (132,8 km)
Jeszcze jeden górski etap, przypominający finał Paryż-Nicea. Na zaledwie 133 kilometrach znajdą się aż cztery przełęcze, a różnica wzniesień wyniesie niebagatelne (mając na uwadze długość etapu) 4600 metrów.
To będzie jazda na przetrwanie, a cały, trzytygodniowy wysiłek, można będzie zaprzepaścić na Col de la Couillole (15,7 km; 7,1%) lub nawet na wcześniejszych podejściach.
21 lipca (niedziela) – etap 21: Monaco – Nicea (33,7 km, jazda indywidualna na czas)
Po raz pierwszy od 1989 roku ostatnim akordem “Wielkiej Pętli” będzie jazda indywidualna na czas.
Na dobicie, droga z Monako do Nicei poprowadzi na odcinku aż 34 kilometrów, z czego 10 kilometrów to podjazdy na La Turbie (8,1 km; 5,6%) i Col d’Eze (1,6 km; 8,1%). Losy wyścigu mogą się zatem ważyć do ostatnich metrów.
⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Tadej Pogacar
⭐️⭐️⭐️⭐️ Jonas Vingegaard
⭐️⭐️⭐️ Primoz Roglic, Adam Yates, Carlos Rodriguez
⭐️⭐️ Remco Evenepoel, Simon Yates, João Almeida
⭐️ Egan Bernal, Giulio Ciccone, David Gaudu, Alexandr Vlasov, Pello Bilbao, Ben O’Connor, Santiago Buitrago, Mikel Landa, Felix Gall, Enric Mas, Jay Hindley, Tom Pidcock, Richard Carapaz, Matteo Jorgenson, Juan Ayuso
Tadej Pogacar jest faworytem wyścigu, chociaż w nogach ma Giro d’Italia, na którym nie oszczędzał specjalnie organizmu. Słoweniec w Italii jechał w innej lidze niż jego rywae i jest zmotywowany, aby wygrać we Francji po raz trzeci w karierze i po raz pierwszy od trzech lat.
Czy to wystarczy? Wszystko zależy od tego, jak udała się regeneracja. Pierwszy górski etap pokaże, czy Pogacar będzie jechał tempem grupki faworytów czy od razu zdecyduje się pokazać, kto będzie rządzić.
Słoweńcowi w realizacji tego planu pomogą zawodnicy, którzy w wyścigach sprawdzających również wyrastali ponad rywali. Adam Yates i João Almeida zdemolowali konkurencję na Tour de Suisse, a Juan Ayuso hasał po górach w trakcie rywalizacji w Criterium du Dauphine, a wcześniej wygrał Wyścig Dookoła Kraju Basków.
Trójka będzie stanowiła gwardię przyboczną, która musi oszczędzać siły na ostatni tydzień, bo to tam jej liderowi może zacząć brakować sił. Czy któryś z nich zdoła zająć wysokie miejsce, jak Yates przed rokiem? Dwie czasówki i wysokie góry wskazują na Ayuso i Almeidę, ale drużynowe zagrywki będą miłym dodatkiem, nie celem zespołu UAE Team Emirates.
Jonas Vingegaard nie startował od kraksy na Wyścigu Dookoła Kraju Basków, czyli niemal 3 miesiące, dlatego pierwsze etapy Touru będą dla niego kluczowe. Duńczyk musi od razu wskoczyć na wyścigowe obroty, musi odeprzeć ataki na pierwszych górskich testach, a do tego ze zdwojonym skupieniem uważać w nerwowym na początku Touru peletonie.
Po złamaniu obojczyka i kilku żeber Duńczyk wrócił do treningów 7 maja i przez 50 dni odbudowywał formę. Czy będzie w najlepszej dyspozycji? Prawdopodobnie nie. Najlepszy scenariusz zakładałby przetrwanie pierwszego tygodnia i wykorzystanie świeżości – lub wolniejszej akumulacji zmęczenia – w trzecim tygodniu rywalizacji. Co gorsza, tym razem nie będzie mógł w górach liczyć na pomoc ze strony Seppa Kussa. Ratunkiem dla Duńczyka i całej drużyny Visma | Lease a Bike może okazać się Matteo Jorgenson.
Wyzwanie dwóm najlepszym zawodnikom ubiegłorocznego Touru poważnie chce rzucić ekipa RedBull-Bora-hansgrohe. Niemiecki zespół stawia na zwycięzcę Criterium du Dauphine, Primoza Roglica. Słoweniec przygotował dobrą dyspozycję, ale czy będzie w stanie odjechać rywalkom? Ataki na ostatnim kilometrze mogą nie wystarczyć, a na czasówkach zdobycie przewagi w tym gronie nie jest takie pewne. Roglic był w formie w czerwcu, można się spodziewać, że w lipcu będzie jechał solidnie i spróbuje występem na siódmym etapie ugruntować pozycję w walce o podium.
W roli lidera pomogą Roglicowi (lub go zastąpią) Jai Hindley, siódmy kolarz ubiegłorocznego wyścigu, oraz niezwykle regularnie jeżdżący Aleksandr Vlasov. Australijczyk od marca nie notował topowych wyników w wyścigach przygotowawczych, ale, podobnie jak rok temu, jego strategią jest najprawdopodobniej złapanie formy dopiero w trakcie Grand Touru.
Rosjanin ma za sobą cztery duże etapówki i miejsca w ścisłej czołówce każdej z nich. Jeśli jeden z nich będzie na poziomie umożliwiającym walkę o miejsce w pierwszej piątce, Roglic zyska dodatkowy atut, a UAE Team Emirates i Visma | Lease a Bike ból głowy.
Rola lidera zespołu będzie sporym wyzwaniem dla Carlosa Rodrigueza. Hiszpan przed rokiem pokazał się jako bardzo opanowany i piekielnie mocny zawodnik, ale w wieku 23 lat wciąż posiada stosunkowo małe doświadczenie. W tym roku pojedzie jako nominalny lider od początku, a pracowali na niego będą zawodnicy tacy jak Geraint Thomas i Tom Pidcock.
Dotychczasowe wyniki rokują dobrze: Hiszpan dawał radę jako lider brytyjskiego składu: stał na podium Wyścigu Dookoła Kraju Basków, tuż za podium “Delfinatu” i wiosną wygrał Tour de Romandie. Rodriguezowi będą odpowiadały trudne, górskie etapy, Hiszpan radzi sobie też na dużej wysokości, co w tegorocznej edycji, przynajmniej na papierze, jest formułą na miejsce na podium.
Co w tym gronie może Remco Evenepoel? Belg po złamaniu obojczyka i łopatki w tej samej kraksie, w której ucierpiał Vingegaard, wrócił do ścigania szybciej. Siódme miejsce w Criterium du Dauphine poparł wygraną na czasówce i do Tour de France przystępuje w formie. Może nie po idealnym sezonie przygotowań, ale na poziomie, który powinien pozwolić mu nawiązać walkę z najlepszymi.
Belg powinien nadrabiać nad wszystkimi (może z wyjątkiem Pogacara) na czasówkach, a do czternastego etapu nie powinien mieć większych problemów z utrzymaniem się z najlepszymi. Jak poradzi sobie w wysokich górach na Tourze? Na to odpowiedzi może nie znać on sam.
Czy do tej walki jest w stanie włączyć się Richard Carapaz? Lider EF Education-EasyPost opuścił Tour de Suisse po kraksie, z raną na twarzy, ale ten incydent nie miał znacząco wpłynąć na jego przygotowania. Ekwadorczyk na papierze jest jednym z nielicznych, którzy mogą myśleć o utrzymaniu się za Pogacarem i Vingegaardem, ale ten sezon ma w kratkę. Błysną w Tour de Romandie, w Tour de Suisse jechał dość anonimowo, trudno więc przewidzieć, w jakiej formie przyjedzie do Florencji.
Wobec ewentualnej niedyspozycji Vingegaarda ekipa Visma | Lease a Bike może wdrożyć plan awaryjny i postawić na Matteo Jorgensona. Amerykanin w tym roku startował mało, ale jak pojawiał się na starcie, to po wyniki. Wygrał Paryż-Nicea, jako pomocnik błyszczał w klasykach, a ostatnio pojawił się na Criterium du Dauphine i zajął drugie miejsce. 24-latek daje radę na czas, a w górach jeździ bardzo regularnie: bez fajerwerków, ale bardzo skutecznie.
Zawodnik z USA nigdy nie był liderem na Grand Tour, ale rozbłysk jego sportowej gwiazdy w ostatnich dwóch sezonach wskazuje, że w jednej z najlepszych ekip świata ma szansę rolę tę udźwignąć, jeśli zajdzie taka potrzeba.
W walce o miejsca w pierwszej dziesiątce powinni zakręcić się Enric Mas (Movistar Team), niewidoczny póki co Simon Yates (Jayco AlUla) oraz Egan Bernal (Ineos Grenadiers). Kolumbijczyk wiosną zaczął wracać na wysokie obroty i choć na Tour de Suisse brakowało mu wyraźnie do Adama Yates, powinien być gotowy na wysokie góry w ostatnim tygodniu wyścigu. Na walkę o indywidualny cel może być wtedy za późno, a Bernal najpewniej będzie musiał pracować na Rodrigueza.
W rywalizacji o białą koszulkę najlepszego młodzieżowca (zawodnicy do lat 25), zabetonowanej przez ostatnie cztery edycje przez Tadeja Pogacara, najwyżej stoją akcje Carlosa Rodrigueza, a tylko nieznacznie niżej Juana Ayuso i Remco Evenepoela.
Wysoko powinni się również uplasować Tom Pidcock, Matteo Jorgenson, Santiago Buitrago (Bahrain Victorious), czy Oscar Onley (Team dsm-firmenich PostNL) oraz miejscowi, Lenny Martinez (Groupama-FDJ) i Kevin Vauquelin (Arkea-B&B Hotels).
Na pierwszym miejscu należy wymienić Jaspera Philipsena. Kolarz Alpecin-Deceuninck w zeszłorocznej edycji wygrał cztery sprinty i o gumę przegrał ostatni na Polach Elizejskich. W tym roku 26-letni Belg prezentuje podobną formę i ponownie będzie mógł liczyć na wsparcie mistrza świata Mathieu van der Poela, a zatem sytuacja może się powtórzyć.
Po swoje 35 zwycięstwo w „Wielkiej Pętli” wyruszy Mark Cavendish (Astana Qazaqstan). Zeszłoroczny wyścig Brytyjczyk po upadku zakończył przedwcześnie, dlatego zdecydował się przedłużyć karierę o jeszcze jeden sezon. Zadanie dla 39-latka wydaję się już ponad jego siły, ale „Manxmana” lekceważyć nie należy.
W gazie jest Mads Pedersen. Duńczyk z Lidl-Trek dwie ostatnie edycje opuszczał z jednym zwycięstwem, dlatego będzie bardzo rozczarowany, jeżeli tym razem nic by mu nie wpadło do palmares. Na przeciwnym krańcu znajduje się Fabio Jakobsen. Holender zmienił Soudal Quick-Step na Team dsm-firmenich PostNL, od razu zapominając jak skutecznie finiszować. Jego odrodzenie byłoby sporą niespodzianką.
Uważać trzeba będzie – dosłownie i w przenośni – na nowego mistrza Holandii Dylana Groenewegena (Jayco AlUla). Ciekawie jak w swoim debiucie na arenie Grand Touru wypadnie Arnaud De Lie (Lotto Dstny) oraz w drugim swoim Tourze, Biniam Girmay (Intermarche-Wanty).
Swoich szans poszukają również starzy wyjadacze, których najlepszy czas w karierze mniej lub bardziej już minął: Sam Bennett (Decathlon AG2R La Mondiale), Pascal Ackermann (Israel-Premier Tech), Alexander Kristoff (Uno-X Mobility), Arnaud Demare (Arkea-B&B Hotels), Phil Bauhaus (Bahrain Victorious), Bryan Coquard (Cofidis) i Fernando Gaviria (Movistar Team).
Rok | Generalna | Punktowa | Górska | Młodzieżowa |
---|---|---|---|---|
2010 | Andy Schleck | Alessandro Petacchi | Anthony Charteau | Andy Schleck |
2011 | Cadel Evans | Mark Cavendish | Samuel Sanchez | Pierre Rolland |
2012 | Bradley Wiggins | Peter Sagan | Thomas Voeckler | Tejay van Garderen |
2013 | Chris Froome | Peter Sagan | Nairo Quintana | Nairo Quintana |
2014 | Vincenzo Nibali | Peter Sagan | Rafał Majka | Thibaut Pinot |
2015 | Chris Froome | Peter Sagan | Chris Froome | Nairo Quintana |
2016 | Chris Froome | Peter Sagan | Rafał Majka | Adam Yates |
2017 | Chris Froome | Michael Matthews | Warren Barguil | Simon Yates |
2018 | Geraint Thomas | Peter Sagan | Julian Alaphilippe | Pierre Latour |
2019 | Egan Bernal | Peter Sagan | Romain Bardet | Egan Bernal |
2020 | Tadej Pogacar | Sam Bennett | Tadej Pogacar | Tadej Pogacar |
2021 | Tadej Pogacar | Mark Cavendish | Tadej Pogacar | Tadej Pogacar |
2022 | Jonas Vingegaard | Wout van Aert | Jonas Vingegaard | Tadej Pogacar |
2023 | Jonas Vingegaard | Jasper Philipsen | Giulio Ciccone | Tadej Pogacar |
Poz. | Imię i nazwisko | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1. | Jonas Vingegaard | Jumbo-Visma | 82:05:42 |
2. | Tadej Pogacar | UAE Team Emirates | 7:29 |
3. | Adam Yates | UAE Team Emirates | 10:56 |
4. | Simon Yates | Team Jayco AlUla | 12:23 |
5. | Carlos Rodriguez | Ineos Grenadiers | 13:17 |
6. | Pello Bilbao | Bahrain Victorious | 13:27 |
7. | Jai Hindley | Bora-hansgrohe | 14:44 |
8. | Felix Gall | AG2R Citroën Team | 16:09 |
9. | David Gaudu | Groupama-FDJ | 23:08 |
10. | Guillaume Martin | Cofidis | 26:30 |
11. | Thibaut Pinot | Groupama-FDJ | 28:03 |
12. | Sepp Kuss | Jumbo-Visma | 37:32 |
13. | Thomas Pidcock | Ineos Grenadiers | 47:52 |
14. | Rafał Majka | UAE Team Emirates | 56:09 |
15. | Jonathan Castroviejo | Ineos Grenadiers | 56:37 |
16. | Chris Harper | Team Jayco AlUla | 57:29 |
17. | Ben O'Connor | AG2R Citroën Team | 1:04:59 |
18. | Wilco Kelderman | Jumbo-Visma | 1:06:46 |
19. | Mikel Landa | Bahrain Victorious | 1:12:41 |
20. | Valentin Madouas | Groupama-FDJ | 1:14:10 |
21. | Emanuel Buchmann | Bora-hansgrohe | 1:15:44 |
22. | Warren Barguil | Team Arkea Samsic | 1:17:06 |
23. | Felix Grossschartner | UAE Team Emirates | 1:45:21 |
24. | Tiesj Benoot | Jumbo-Visma | 1:46:55 |
25. | Clement Berthet | AG2R Citroën Team | 1:50:19 |
26. | Bob Jungels | Bora-hansgrohe | 1:58:46 |
27. | Wout Poels | Bahrain Victorious | 2:05:44 |
28. | Jack Haig | Bahrain Victorious | 2:10:32 |
29. | Mattias Skjelmose | Lidl-Trek | 2:15:27 |
30. | Tobias Halland Johannessen | Uno-X Pro Cycling Team | 2:15:33 |
31. | Mathieu Burgaudeau | TotalEnergies | 2:21:13 |
32. | Giulio Ciccone | Lidl-Trek | 2:24:29 |
33. | Julian Alaphilippe | Soudal-Quick Step | 2:25:43 |
34. | Harold Tejada | Astana Qazaqstan Team | 2:27:46 |
35. | Dylan Teuns | Israel-Premier Tech | 2:34:28 |
36. | Egan Bernal | Ineos Grenadiers | 2:38:16 |
37. | Gorka Izagirre | Movistar Team | 2:38:53 |
38. | Hugo Houle | Israel-Premier Tech | 2:42:05 |
39. | Nick Schultz | Israel-Premier Tech | 2:43:32 |
40. | Alexey Lutsenko | Astana Qazaqstan Team | 2:43:33 |
41. | Kevin Geniets | Groupama-FDJ | 2:44:14 |
42. | Dylan van Baarle | Jumbo-Visma | 2:46:05 |
43. | Jonas Gregaard | Uno-X Pro Cycling Team | 2:47:07 |
44. | Gregor Muhlberger | Movistar Team | 2:49:22 |
45. | Ion Izagirre | Cofidis | 2:50:09 |
46. | Chris Hamilton | Team dsm-firmenich | 2:51:00 |
47. | Georg Zimmermann | Intermarche-Circus-Wanty | 2:54:05 |
48. | Michael Woods | Israel-Premier Tech | 2:54:47 |
49. | Michał Kwiatkowski | Ineos Grenadiers | 2:56:08 |
50. | Krists Neilands | Israel-Premier Tech | 2:56:21 |
51. | Clement Champoussin | Team Arkea Samsic | 2:58:07 |
52. | Alex Aranburu | Movistar Team | 3:02:59 |
53. | Nelson Oliveira | Movistar Team | 3:08:26 |
54. | Stefan Kung | Groupama-FDJ | 3:08:29 |
55. | Aurelien Paret-Peintre | AG2R Citroën Team | 3:09:31 |
56. | Marc Soler | UAE Team Emirates | 3:09:56 |
57. | Mathieu van der Poel | Alpecin-Deceuninck | 3:11:24 |
58. | Matthew Dinham | Team dsm-firmenich | 3:13:32 |
59. | Maxim van Gils | Lotto Dstny | 3:17:49 |
60. | Omar Fraile | Ineos Grenadiers | 3:19:04 |
61. | Kevin Vermaerke | Team dsm-firmenich | 3:24:20 |
62. | Nils Politt | Bora-hansgrohe | 3:28:47 |
63. | Quentin Pacher | Groupama-FDJ | 3:33:43 |
64. | Victor Campenaerts | Lotto Dstny | 3:34:58 |
65. | Matis Louvel | Team Arkea Samsic | 3:36:09 |
66. | Neilson Powless | EF Education-EasyPost | 3:37:30 |
67. | Rui Costa | Intermarche-Circus-Wanty | 3:37:57 |
68. | Anthony Delaplace | Team Arkea Samsic | 3:41:37 |
69. | Simon Guglielmi | Team Arkea Samsic | 3:41:48 |
70. | Lars van Den Berg | Groupama-FDJ | 3:46:03 |
71. | Rigoberto Uran | EF Education-EasyPost | 3:50:15 |
72. | Matej Mohoric | Bahrain Victorious | 3:51:05 |
73. | Nans Peters | AG2R Citroën Team | 3:53:06 |
74. | Juan Pedro Lopez | Lidl-Trek | 3:54:39 |
75. | Pierre Latour | TotalEnergies | 3:55:25 |
76. | Oliver Naesen | AG2R Citroën Team | 3:56:45 |
77. | Lilian Calmejane | Intermarche-Circus-Wanty | 4:01:43 |
78. | Marco Haller | Bora-hansgrohe | 4:02:37 |
79. | Jasper Stuyven | Lidl-Trek | 4:03:24 |
80. | Christophe Laporte | Jumbo-Visma | 4:05:47 |
81. | Stan Dewulf | AG2R Citroën Team | 4:07:42 |
82. | Patrick Konrad | Bora-hansgrohe | 4:07:43 |
83. | Alberto Bettiol | EF Education-EasyPost | 4:08:58 |
84. | Lawson Craddock | Team Jayco AlUla | 4:12:31 |
85. | Jonas Abrahamsen | Uno-X Pro Cycling Team | 4:13:32 |
86. | Tony Gallopin | Lidl-Trek | 4:14:49 |
87. | Kasper Asgreen | Soudal-Quick Step | 4:15:09 |
88. | Daniel Oss | TotalEnergies | 4:16:19 |
89. | Valentin Ferron | TotalEnergies | 4:19:15 |
90. | Corbin Strong | Israel-Premier Tech | 4:21:21 |
91. | Pascal Eenkhoorn | Lotto Dstny | 4:21:55 |
92. | Fred Wright | Bahrain Victorious | 4:22:51 |
93. | Nathan van Hooydonck | Jumbo-Visma | 4:24:04 |
94. | Anthony Turgis | TotalEnergies | 4:24:22 |
95. | Torstein Traeen | Uno-X Pro Cycling Team | 4:26:27 |
96. | Magnus Cort | EF Education-EasyPost | 4:32:15 |
97. | Jasper Philipsen | Alpecin-Deceuninck | 4:32:46 |
98. | Bryan Coquard | Cofidis | 4:33:15 |
99. | Anthon Charmig | Uno-X Pro Cycling Team | 4:34:51 |
100. | Edvald Boasson Hagen | TotalEnergies | 4:37:58 |
101. | Benoit Cosnefroy | AG2R Citroën Team | 4:39:22 |
102. | Vegard Stake Laengen | UAE Team Emirates | 4:40:23 |
103. | Mike Teunissen | Intermarche-Circus-Wanty | 4:41:35 |
104. | Yves Lampaert | Soudal-Quick Step | 4:42:36 |
105. | Mads Pedersen | Lidl-Trek | 4:43:50 |
106. | Remi Cavagna | Soudal-Quick Step | 4:44:01 |
107. | Matteo Trentin | UAE Team Emirates | 4:44:34 |
108. | Rasmus Tiller | Uno-X Pro Cycling Team | 4:46:38 |
109. | Simon Clarke | Israel-Premier Tech | 4:50:33 |
110. | Andrey Amador | EF Education-EasyPost | 4:54:07 |
111. | Dion Smith | Intermarche-Circus-Wanty | 4:54:13 |
112. | Luka Mezgec | Team Jayco AlUla | 4:56:32 |
113. | Quinten Hermans | Alpecin-Deceuninck | 4:58:42 |
114. | Jonas Rickaert | Alpecin-Deceuninck | 5:00:23 |
115. | Alex Kirsch | Lidl-Trek | 5:00:55 |
116. | Danny van Poppel | Bora-hansgrohe | 5:01:34 |
117. | Christopher Juul-jensen | Team Jayco AlUla | 5:04:45 |
118. | Tim Declercq | Soudal-Quick Step | 5:05:18 |
119. | Dries Devenyns | Soudal-Quick Step | 5:06:37 |
120. | Florian Vermeersch | Lotto Dstny | 5:06:38 |
121. | Nikias Arndt | Bahrain Victorious | 5:08:07 |
122. | Søren Kragh Andersen | Alpecin-Deceuninck | 5:08:38 |
123. | Mikkel Bjerg | UAE Team Emirates | 5:09:02 |
124. | Laurent Pichon | Team Arkea Samsic | 5:10:04 |
125. | Biniam Girmay | Intermarche-Circus-Wanty | 5:10:20 |
126. | Guillaume Boivin | Israel-Premier Tech | 5:11:01 |
127. | Peter Sagan | TotalEnergies | 5:14:17 |
128. | Jenthe Biermans | Team Arkea Samsic | 5:14:24 |
129. | Silvan Dillier | Alpecin-Deceuninck | 5:15:06 |
130. | Luke Durbridge | Team Jayco AlUla | 5:16:18 |
131. | Olivier Le Gac | Groupama-FDJ | 5:17:09 |
132. | Luca Mozzato | Team Arkea Samsic | 5:17:22 |
133. | Michael Gogl | Alpecin-Deceuninck | 5:19:44 |
134. | Alexander Kristoff | Uno-X Pro Cycling Team | 5:23:51 |
135. | Gianni Moscon | Astana Qazaqstan Team | 5:23:59 |
136. | Jasper de Buyst | Lotto Dstny | 5:27:04 |
137. | Dylan Groenewegen | Team Jayco AlUla | 5:27:21 |
138. | Nils Eekhoff | Team dsm-firmenich | 5:33:18 |
139. | Jordi Meeus | Bora-hansgrohe | 5:33:51 |
140. | Søren Waerenskjold | Uno-X Pro Cycling Team | 5:33:52 |
141. | Elmar Reinders | Team Jayco AlUla | 5:35:17 |
142. | Axel Zingle | Cofidis | 5:39:23 |
143. | Adrien Petit | Intermarche-Circus-Wanty | 5:41:56 |
144. | Sam Welsford | Team dsm-firmenich | 5:42:20 |
145. | John Degenkolb | Team dsm-firmenich | 5:44:09 |
146. | Alex Edmondson | Team dsm-firmenich | 5:44:39 |
147. | Frederik Frison | Lotto Dstny | 5:55:20 |
148. | Yevgeniy Fedorov | Astana Qazaqstan Team | 5:56:37 |
149. | Cees Bol | Astana Qazaqstan Team | 5:57:44 |
150. | Michael Morkov | Soudal-Quick Step | 6:07:11 |
Bonifikaty czasowe na mecie: 10 – 6 – 4 sekundy (za wyjątkiem etapów jazdy na czas).
Bonifikata na premii bonusowej (etapy 2., 4., 11. i 17.): 8 – 5 – 2 sekundy.
Zawodnikowi, który upadnie lub zostanie zatrzymany przez defekt w strefie obejmującej 3 końcowe kilometry przed metą, zostanie zaliczony czas grupy, w której jechał w momencie wydarzenia. Zasada ta nie obowiązuje na etapach jazdy na czas (7. i 21.) oraz na etapach 14., 15., 17., 19. i 20..
Zasada 3 kilometrów, zgodnie z nowymi przepisami, mającymi na celu zwiększenie bezpieczeństwa, zostanie rozszerzona na 6 etapach:
– do 4 km na etapach 5., 6. i 10.
– do 5 km na etapach 3., 12. i 13.
Na etapach zaliczonych do sprinterskich: 3., 5., 6., 8., 9., 10., 12., 13., 16. różnica na mecie pomiędzy finiszującymi grupami będzie naliczona, jeżeli wyniesie przynajmniej 3 sekundy. Na pozostałych odcinkach obowiązuje zasada jednej sekundy.
Koszulki:
generalna – żółta (maillot jaune)
punktowa – zielona (maillot vert)
górska – biała w czerwone grochy (polka dot jersey lub maillot a pois)
młodzieżowa (zawodnicy urodzeni w 1999 roku lub później) – biała (maillot blanc)
Punkty do klasyfikacji punktowej (najlepsza 15-stka):
meta (etap płaski lub pagórkowaty): 50 – 30 – 20 – 18 – 16 – 14 – 12 – 10 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 pkt
meta (etap górzysty): 30 – 25 – 22 – 19 – 17 – 15 – 13 – 11 – 9 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2
meta (etap górski): 20 – 17 – 15 – 13 – 11 – 10 – 9 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 – 1
meta (etap indywidualny na czas): 20 – 17 – 15 – 13 – 11 – 10 – 9 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 – 1
lotna premia (jedna na etapie): 20 – 17 – 15 – 13 – 11 – 10 – 9 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 – 1
Punkty do klasyfikacji górskiej (kategoria podjazdu):
kat. HC: 20 – 15 – 12 – 10 – 8 – 6 – 4 – 2 pkt
kat. 1: 10 – 8 – 6 – 4 – 2 – 1
kat. 2: 5 – 3 – 2 – 1
kat. 3: 2 – 1
kat. 4: 1
Punkty na Cime de la Bonette (dach wyścigu, 2802 m n.p.m., 19 etap) zostaną podwojone.
mapka: © GEOATLAS, profile: © A.S.O