Sagana problem z pracą serca | Pogacar zawalił | MVDP przedłużył kontrakt

Hirschi dołączy do Tudoru? Kaski Giro przyklepane. Kontuzja Maxima Van Gilsa. Wiadomości z poniedziałku, 18 marca.

Wiadomości dnia

Mathieu van der Poel o 10 następnych lat przedłużył umowę z marką rowerową Canyon oraz do 2028 roku z zespołem Alpecin-Deceuninck.

Po tym czasie co roku będzie zapadała decyzja, o dalszym kontynuowaniu kariery przez Holendra.

29-latek jest związany z braćmi Roodhooft, właścicielami zespołu, już od 14 lat.

Przedłużenie kontraktu było oczywistym wyborem, ponieważ czuję się wyjątkowo dobrze z Philipem i Christophem. Tak było od samego początku. Rozwijałem się wraz z zespołem i wciąż robimy postępy

– powiedział Van der Poel w komunikacie prasowym.

fot. POOL Dario Berlingheri/LaPresse

Osiągnęliśmy już razem wiele sukcesów, ale wciąż jestem nienasycony. Do tego Alpecin-Deceuninck to formacja z wieloma sekcjami. Krótko mówiąc, to idealny dla mnie zespół, ponieważ wciąż mogę dalej łączyć różne konkurencje.

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) rozpoczął Volta a Catalunya od drugiej pozycji, dając się w końcówce zaskoczyć Nickowi Schultzowi.

To był piękny dzień. Bardzo mi się podobało na dobrych drogach, przy ładnej pogodzie, w mocnym peletonie. Zespół pracował dla mnie bardzo ciężko. Każdy wykonał swoje zadanie. W finale… Tak, mogę powiedzieć, że trochę schrzaniłem.

Powinienem był natychmiast zmniejszyć przewagę do Schultza. I nie musieć liczyć na kogoś innego. Niestety, zbyt długo na to czekałem. No i doścignięcia Nicka okazało się już niemożliwe. Ale na pewno nie ukradł tego zwycięstwa. Jego atak na ostatnim kilometrze był imponujący, po dobrym rozegraniu przez Israel-Premier Tech.

29-letni Australijczyk odniósł swój największy sukces w karierze.

Nie wygrywam zbyt często, dlatego bardzo się cieszę. Cztery kilometry przed metą jechałem z przodu, aby pomóc Steviemu Williamsowi, ale przed ostatnim kilometrem krzyknął do mnie, że muszę atakować.

Wybrałem swój moment i kiedy obejrzałem się za siebie, zobaczyłem, że mam przewagę. Ostatni kilometr był naprawdę długi. Czułem się jakbym jechał całą wieczność. Widziałem jak Pogacar się zbliża. Naprawdę wystrzelił z peletonu jak rakieta.

Cały czas wierzyłem jednak w swoją szansę. Nie miało znaczenia, gdzie rozpocznie swój sprint. Ważne było, by jak najszybciej dojechać do mety. Gdyby linia mety była dwa metry dalej, dogoniłby mnie. Myślę, że jechał dwa razy szybciej.

Maxim Van Gils wycofał się z Volta a Catalunya. 24-letni kolarz Lotto Dstny, który przedłużył dziś kontrakt o kolejne dwa sezony, brał udział w kraksie na ostatnim kilometrze pierwszego etapu.

Pierwsze badania uspokajają, ale Maxim odczuwa obecnie zbyt silny ból prawego nadgarstka. Musi zatem opuścić Katalonię. Teraz wróci do Belgii na dalsze badania

– poinformował belgijski zespół.

W tej samej kraksie ucierpiał Egan Bernal.

Badanie lekarskie przeprowadzone przez lekarza zespołu wykazało, że Egan mq drobne siniaki i otarcia. Może kontynuować wyścig

– napisał Ineos Grenadiers w mediach społecznościowych.

Trzykrotny mistrz świata w kolarstwie szosowym Peter Sagan poinformował, że trzy tygodnie po operacji serca ponownie pójdzie pod nóż.

Słowak ogłosił tą wiadomość w niedzielę na Instagramie, stwierdzając, że objawy powróciły podczas jazdy na rowerze górskim we Francji.

Kiedy trenowałem na kamienistych trasach w Marsylii, serce zabiło mi mocniej. Nie ma się czym martwić, można powiedzieć, że moje serce potrzebuje pit stopu. W przyszłym tygodniu przejdę operację i dzięki mojemu przyjacielowi, kardiologowi sportowemu, doktorowi Roberto Corsettiemu, jestem pewien, że wkrótce wrócę na siodło.

W lutym „La Gazzetta dello Sport” poinformowała, że Słowak podczas wyścigów MTB wielokrotnie osiągał tętno przekraczające 200 uderzeń na minutę. Jego poprzednie tętno maksymalne wynosiło około 190 uderzeń na minutę, co wzbudziło niepokój. Późniejsze badania kardiologiczne wykazały, że podczas wysiłku o większej intensywności występował u niego częstoskurcz.

23 lutego przeszedł operację ablacji serca w szpitalu uniwersyteckim Lancisi w Ankonie.

Marc Hirschi w przyszłym roku ma wzmocnić szwajcarską grupę Tudor. Według „Het Laatste Nieuws” transakcja została już sfinalizowana.

25-letni Szwajcar od 2021 roku reprezentuje UAE Team Emirates, dokąd przeszedł z Team DSM, po zwycięstwach w w Fleche Wallonne i etapowemu w Tour de France.

W obecnym zespole odniósł 12 zwycięstw, ale żaden z tych wyścigów ne posiadał rangi WorldTour.

Futurystyczny kask do jazdy na czas firmy Giro, którzy kolarze Visma | Lease a Bike założyli po raz pierwszy w Tirreno-Adriatico, został zatwierdzony przez UCI, informuje “Sporza”.

fot. Fabio Ferrari/LaPresse

Prototyp otrzymał pozwolenie na okres od 18 stycznia 2024 roku do 17 stycznia 2025. Po tym okresie musi zostać udostępniony do sprzedaży dla wszystkich, zgodnie z obowiązującymi warunkami.

UCI zastrzegła, że kask nie może być zakładany w wyścigach torowych.