Lefevere montuje zespół? | Van Aert traci trenera | Demare odżył w Arkea

autor: TomAsz :: 5 października 2023, 19:46

Wout van Aert przejeżdża przed diabelskim łynem

fot. SWpix.com

Zbliżający się weekend upłynie nie tylko pod znakiem Il Lombardia i Paryż-Tours. We Włoszech odbędą się gravelowe mistrzostwa świata. Wśród zgłoszonych zawodniczek jest Kasia Niewiadoma. Wiadomości z 5 października.

Wiadomości dnia

„Het Laatste Nieuws” twierdzi, że Patrick Lefevere buduje „łódź ratunkową” dla kolarzy, personelu i sponsorów Soudal Quick-Step, którzy nie znajdą miejsca w zespole powstałym z połączenia z Jumbo-Visma.

Ekipa ma startować na obecnej licencji WorldTour, należącej do właściciela Soudal-Quick Step. W składzie m.in. znaleźliby się Kasper Asgreen, Ilan Van Wilder, Julian Alaphilippe i Mikel Landa. Jako potencjalnych sponsorów wymienia się Quick Step, Latexco i Renson.

W Jumbo-Visma ma być miejsce tylko dla 6 nowych kolarzy. Wciąż nie wiadomo czy do kleconego tworu zechce dołączyć Remco Evenepoel.

W sobotę i niedzielę zostaną rozegrane drugie mistrzostwa świata w kolarstwie gravelowym.

Gospodarzem imprezy ponownie będzie Wenecja Euganejska, ale trasy będą się różniły od ubiegłorocznych. Poprowadzą znad Lago Le Bandie do Pieve di Soligo. Kobiety w sobotę przejadą 141 kilometrów, mężczyźni w niedzielę zaliczą o 27 kilometrów dłuższy dystans.

Na starcie nie zabraknie obrońców tytułu, Pauline Ferrand-Prevot i Gianniego Vermeerscha. Do wyścigów m.in. zostały zgłoszone Katarzyna Niewiadoma, Demi Vollering, Lorena Wiebes, Gaia Realini, Silvia Persico, Emma Norsgaard, Niamh Fisher-Black i Tiffany Cromwell oraz Wout van Aert, Matej Mohoric, Alejandro Valverde, Nicholas Roche, Petr Vakoc, Fran Milholjevic, Andrey Amador, Laurens ten Dam i Paweł Bernas.

Wraz z Primozem Roglicem do Bora-hansgrohe ma przejść Marc Lamberts, wieloletni trener Słoweńca oraz Wouta van Aerta.

Belg na łamach „Het Laatste Nieuws” ubolewa nad tym faktem.

Marc był moim pierwszym i jedynym trenerem. Wiele się zatem zmieni pod wieloma względami. Osobiście tego żałuję. Ale Marca mam też w moim sercu. Chcę dla niego jak najlepiej i dlatego rozumiem, że chce skorzystać z okazji i spróbować czegoś nowego. Za dużo razem przeszliśmy, żeby naszą relację nazwać czysto zawodową. Na pewno pozostaniemy w kontakcie. Zamykam pewną epokę. Muszę do tego podejść pozytywnie i wierzyć w nowy początek. Wyjście ze strefy komfortu może być odświeżające.