Danielo - odzież kolarska

Tour de Pologne 2023: etap 4 – mapki/przekroje

Zapowiedź 4. etapu Tour de Pologne 2023. 1 sierpnia (wtorek): Strzelin – Opole (199,1 km).

Po dwóch trudniejszych odcinkach szansę do walki ponownie dostaną sprinterzy. Płaski, przelotowy etap na wschód – okrężnie łączący Strzelin z Opolem – nie powinien wprowadzić różnic w ogólnym rankingu.

Miastem startowym – po raz pierwszy w historii wyścigu – będzie Strzelin, gdzie znajduje się najgłębsze wyrobisko granitu w Europie, a także rozwinięta branża cukiernicza. Przy tutejszym kościele stoi sięgająca pochodzeniem XIII wieku rotunda, a także nowo odbudowany ratusz, zastępujący budowlę zniszczoną podczas II wojny światowej.

Po rozpoczęciu ścigania zawodnicy pojadą wyjątkowo na zachód, wpadając na chwilę do Masywu Ślęży i okolic Sobótki. Po drodze czekają dwa odcinki brukowane – pierwszy o długości 500 metrów, a drugi – ponad 2 kilometrów. W samej Sobótce zostanie rozegrana lotna premia, a tuż za nią pojawi się jedyna górska premia na trasie, w Strzegomianach (1,4 km; 3%). Po drodze czekają również dwie niekategoryzowane wspinaczki na Przełęcz Sulistrowicką (pierwszy podjazd: 2 km; 4%, drugi podjazd: 2 km; 3,3%), regularnie pojawiającą się m.in. na trasie Ślężańskiego Mnicha.

Zawodnicy wrócą tymi samymi drogami – i, co za tym idzie, tymi samymi odcinkami brukowanymi – do Strzelina. Tym razem w mieście rozegrana zostanie lotna premia – podobnie, jak w oddalonym o kilka kilometrów Grodkowie. Tu zawodnicy skręcą na południowy-wschód. W Mosznej, gdzie stoi XVIII-wieczny pałac, rozegrana zostanie premia specjalna, upamiętniająca 30 lat TVP Polonia.

Dalej trasa prowadzi przez Krapkowice, gdzie obierze kurs na północ.

Celem jest Opole, kojarzące się przede wszystkim z odbywającym się od 1963 roku Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej. Miasto pochodzeniem sięga 1217 roku, przez lata było także stolicą księstwa opolsko-raciborskiego. Dobrze znany jest tutejszy uniwersytet, wśród atrakcji zaś znajdują się odbudowana w XVI wieku katedra, historyczny rynek i XIV-wieczna Wieża Piastowska.

Dojazd na metę nie jest szczególnie wymagający – 1500 metrów przed kreską czeka długi łuk w prawo – jednak w samej końcówce, 400 metrów przed finiszem, zawodnicy skręcą w prawo. Ten wiraż może nieco skomplikować życie sprinterom.

Finisz zatem powinien należeć, mimo tej trudności, do najszybszych w stawce. Formę pokazał już triumfator z Poznania, Tim Merlier (Soudal-Quick Step), choć po piętach deptali mu wtedy Pascal Ackermann (UAE Team Emirates), Olav Kooij (Jumbo-Visma) i Sam Bennett (Bora-hansgrohe), którzy również chcieliby skosztować zwycięstw etapowego.

Walczyć powinni także Polacy – Szymon Sajnok (Q36.5) czy Stanisław Aniołkowski (Human Powered Health), zamieszać mogą ponadto Jonathan Milan i Andrea Pasqualon (obaj Bahrain Victorious), Jakub Mareczko (Alpecin-Deceuninck) czy Max Walscheid (Cofidis).

Premie górskie:
Strzegomiany (36,7 km – 162,4 km przed metą; 1,4 km; 3%, kat. 3)

Lotne premie:
Sobótka (34,5 km – 164,6 km przed metą)
Strzelin (71,6 km – 127,5 km przed metą)
Grodków (100,4 km – 98,7 km przed metą)

Start honorowy do etapu o godz. 11:53, start ostry – 12:00 po 3-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 16:19-16:51.

mapki i profile: LangTeam