Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2023. 14 maja (niedziela): Savignano al Rubicone – Cesena (35 km; jazda indywidualna na czas ⭐️⭐️⭐️⭐️).
Klamrą pierwszego tygodnia będzie płaska czasówka na dystansie 35 kilometrów, dla najlepszych specjalistów tej konkurencji. Z tym, że swoje trzy grosze najprawdopodobniej dorzuci pogoda.
Kolarze wyruszać będą z Savignano sul Rubicone, którego główną atrakcją jest most nad rzeką Rubicone, wybudowany przez Rzymian w I wieku p.n.e. Miasteczko początkowo zostało całkowicie zniszczone podczas wielkiej wędrówki ludów, by ponownie zostać osiedlone w XIV wieku. W centrum stoi kościół z VII wieku.
Trasa początkowo prowadzi krętymi drogami na północ, przez San Mauro Pascoli na przedmieścia Gatteo a Mare i do punktu pomiaru czasu w Fossa. Tu droga zwęża się, chwilowo stając się lokalną szosą – aczkolwiek z dobrej jakości asfaltem. Znikną zakręty, a proste drogi pozwolą zawodnikom na rozpędzenie się na tyle, ile sił w nogach. Drugi punkt pomiaru czasu, w Ruffio, czeka na 23. kilometrze.
Miastem finiszu jest Cesena, sięgająca czasów Etrusków lub Umbrów, a przejęta w III wieku p.n.e. przez Rzymian. Za sprawą korzystnego położenia na rzymskiej drodze Via Emilia miasto było kluczowym punktem w latach Państwa Kościelnego. Otwarta w 1452 roku biblioteka była pierwszą taką instytucją we Włoszech. Wśród atrakcji są przede wszystkim miejsca związane z różnymi właścicielami miasta – pięć pałaców, opactwo z XI wieku, katedra z XIV wieku i most nad rzeką Savio, ukończony w 1779 roku.
Zawodnicy wpadną do samego miasta 6 kilometrów przed kreską. Na wąskiej uliczce przebiegającej przez centrum zaliczą punkt pomiaru czasu, po czym miną główny plac i pojadą na przedmieścia. Finisz bowiem znajdzie się przy siedzibie firmy Technogym, produkującej sprzęt sportowy.
Taka długa czasówka pozwoli zawodnikom porządnie się rozpędzić i pokazać na co ich stać. Jedynie sytuacje może skomplikować pogoda – w okolicach Ceseny na całą niedzielę przewidziane są solidne opady deszczu i burze, które mogą zniechęcić zawodników od podejmowania ryzyka.
Remco Evenepoel (Soudal-Quick-Step) wydaje się głównym faworytem, aby wygrać etap i umocnić się w klasyfikacji. Belg rozgromił rywali na pierwszej czasówce, a wydaje się, że od powtórzenia tego wyniku powstrzymać go może tylko obolałe po kraksach ciało. Wycofanie Filippo Ganny (Ineos Grenadiers) wykluczyło jednego z jego głównych rywali.
W ich gronie pozostają za to m.in. Primoz Roglic (Jumbo-Visma), João Almeida (UAE Team Emirates) czy Brandon McNulty (UAE Team Emirates), a także niewalczący w klasyfikacji generalnej Stefan Küng (Groupama-FDJ) czy Josef Cerny (Soudal-Quick Step). Ponadto na dobry wynik stać Tao Geoghegana Harta i Gerainta Thomasa (obaj Ineos Grenadiers).
Punkty pomiaru czasu:
Fossa (13 km)
Ruffio (23,1 km)
Cesena (29 km)
Pierwszy zawodnik wyruszy o 13:15, a ostatni spodziewany jest na mecie o 17:09. Zawodnicy będą startować co minutę, ostatnia piętnastka co trzy minuty.
Lista startowa do etapu (.pdf)
mapki i profile: RCS Sport
W dniu przerwy Giro d'Italia sprawdzamy jak nastroje w obozach Tadeja Pogacara, Bena O'Connora i Ciana Uijtdebroeksa. Wiadomości z poniedziałku,…
Olav Kooij z pierwszym etapem Grand Touru. Jan Jackowiak wygrał we Włoszech. Demi Vollering wygrała wyścig Itzulia Women. Wiadomości i…
Zapowiedź 10. etapu Giro d’Italia 2024. 14 maja (wtorek): Pompeje – Cusano Mutri (142 km ⭐️⭐️⭐️).
Olav Kooij triumfował w Neapolu, na mecie dziewiątego etapu Giro d’Italia, kończącego pierwszy tydzień zmagań we włoskim Grand Tourze. Drugi…
"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…
Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).