Shirin van Anrooij i Wout van Aert zwyciężyli w Vlaamse Duinencross, piątym wyścigu cyklu X²O Badkamers Trofee.
Zawodniczka grupy Baloise Trek Lions na trasie w Koksijde pokonała Fem van Empel (Jumbo-Visma) i zespołową koleżankę Lucindę Brand, natomiast kolarz Jumbo-Visma nie pozostawił złudzeń Mathieu van der Poelowi (Alpecin-Deceuninck) i Laurensowi Sweeckowi (Crelan-Fristads).
Przygotowana przez organizatorów runda rozpoczynała się od stromego i długiego piaskowego podbiegu, a tylko nieco dalej leżał bardzo długi piaskowy sektor, z kolejnym podbiegiem i zjazdem. Trzeci i czwarty odcinek piaskowy były położone w drugiej części okrążenia.
Wyścig kobiet od początku należał do Shirin van Anrooij, która oderwała się zaraz na pierwszym piaskowym sektorze. Za zawodniczką Baloise Trek Lions ruszyły w pościg Fem van Empel, Lucinda Brand, Inge van der Heijden (777) i Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck), kończąc pierwszą rundę, po niespełna 10 minutach, ze stratą 11 sekund do liderki.
Van Empel oderwała się od tej grupy, próbując dołączyć do Van Anrooij. Ta jednak znakomicie poczynała sobie na piaskach Koksijde, powiększając po drugim okrążeniu przewagę nad Mistrzynią Europy do 13 sekund oraz do 22 sekund nad Brand. Mistrzyni świata Marianne Vos (Jumbo-Visma) traciła minutę, znajdując się na 9. pozycji.
Nożyce wciąż się rozwierały, mimo to Van Empel, która jechała z bolącym kolanem, po uderzeniu podczas rekonesansu trasy, nie traciła nadziei na zwycięstwo. Jest strata wzrosła do 15 sekund, ale co istotne, swój cel wciąż trzymała w zasięgu wzroku. Co więcej, finałową rundę na powrót rozpoczęła spóźniona o 11 sekund. Jadąca na niezagrożonym trzecim miejscu Brand kręciła wolniej o ponad minutę, natomiast Vos walczyła o 5. lokatę, jadąc razem z Denise Betsemą (Pauwels Sauzen-Bingoal).
Ostatecznie Van Anrooij wytrzymała trudy wyścigu i nie popełniła znaczącego błędu, meldując się na mecie 14 sekund przed faworyzowaną Van Empel. Trzecia Brand pozostała na prowadzeniu w klasyfikacji łącznej X²O Trofee.
Wyścig mężczyzn ponownie zapowiadał się na pojedynek Van Aert kontra Van der Poel. Ten drugi nieznacznie oderwał się na pierwszym kółku, a najbliżej Holendra trzymał się Laurens Sweeck. Van Aert czujnie zniwelował powstały przed nim dystans. Po dwóch z ośmiu okrążeń tercet o 18 sekund wyprzedzał Nielsa Vandeputte’a (Alpecin-Deceuninck) oraz o pół minuty liczniejszą grupę.
Nieoczekiwanie to Sweeck nieco oderwał się na trzeciej rundzie, jednak nie nacieszył się zbyt długo samotnym prowadzeniem. W odpowiedzi Van Aert ruszył na sektorze piaskowym w pierwszej części czwartego okrążenia i błyskawicznie pozbył się zbędnego ogona. Na półmetku Van der Poel notował stratę 18 sekund, a Sweeck 16 sekund więcej. Na czwartym miejscu pojawił się Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), kryty na krótko przez lidera X²O Trofee, Eli Iserbyta (Pauwels Sauzen-Bingoal).
Mistrz Belgi na ciężkiej trasie w Koksijde czuł się jak wielbłąd na pustyni. Van der Poelowi myśli o zwycięstwie wybił całkowicie na kolejnym okrążeniu powiększając swoją przewagę do 52 sekund. Van Aert do samego końca nie wrzucił na luz, demonstrując wielką moc, na drodze do zbliżających się mistrzostw świata.
Poz. | Imię i nazwisko | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1. | Wout van Aert | Jumbo-Visma | 1:02:48 |
2. | Mathieu van der Poel | Alpecin-Deceuninck | 1:38 |
3. | Laurens Sweeck | Crelan-Fristads | 2:05 |
4. | Eli Iserbyt | Pauwels Sauzen-Bingoal | 2:12 |
5. | Lars van der Haar | Baloise Trek Lions | 2:20 |
6. | Niels Vandeputte | Alpecin-Deceuninck | 3:11 |
7. | Jens Adams | Chocovit Cycling Team | 3:13 |
8. | Pim Ronhaar | Baloise Trek Lions | 3:19 |
9. | Gerben Kuypers | Proximus-AlphaMotorhomes-Doltcini CT | 3:59 |
10. | Daan Soete | Deschacht-Hens-Maes | 4:02 |
11. | Corne van Kessel | Deschacht-Hens-Maes | 4:09 |
12. | Timo Kielich | Crelan-Fristads | 4:11 |
13. | Tim Merlier | Soudal-Quick Step | 4:18 |
14. | David van der Poel | Alpecin-Deceuninck | 4:25 |
15. | Toon Vandebosch | Alpecin-Deceuninck | 4:32 |
Kobiety | |||
1. | Shirin van Anrooij | Baloise Trek Lions | 0:46:46 |
2. | Fem van Empel | Jumbo-Visma | 0:15 |
3. | Lucinda Brand | Baloise Trek Lions | 1:10 |
4. | Ceylin del Carmen Alvarado | Alpecin-Deceuninck | 1:53 |
5. | Marianne Vos | Jumbo-Visma | 2:18 |
6. | Denise Betsema | Pauwels Sauzen-Bingoal | 2:28 |
7. | Sanne Cant | Crelan-Fristads | 2:55 |
8. | Laura Verdonschot | De Ceuster Bonache Cycling Team | 3:17 |
9. | Annemarie Worst | 777 | 3:31 |
10. | Inge van der Heijden | 777 | 3:57 |
11. | Aniek van Alphen | 777 | 4:03 |
12. | Clara Honsinger | EF Education-TIBCO-SVB | 4:59 |
13. | Marion Norbert Riberolle | Crelan-Fristads | 5:16 |
14. | Julie Brouwers | De Ceuster Bonache Cycling Team | 6:17 |
15. | Isabella Holmgren |
Kuba
6 stycznia 2023, 20:29 o 20:29
W pierwszej części wyścigu MVDP na 2-3 podjazdach też pokazał moc (nie zeskakiwał z roweru, tylko dokręcał w przeciwieństwie do WvA, który musiał podbiegać). Ale później, to już potężna moc Wouta dała o sobie znać.