Kapitan tonący statek opuszcza jako ostatni, jednak nie w przypadku Johna Lelangue’a. Belg po czterech latach dowodzenia Lotto Soudal ogłosił odejście z belgijskiego zespołu, by dołączyć jako generalny menadżer do LangTeamu i Tour de Pologne.
Lotto Soudal prawdopodobnie nie opuści już 19. miejsca w trzyletnim rankingu drużynowym UCI, czego konsekwencją będzie utrata licencji WorldTour przez belgijski zespół, przynajmniej na następne trzy lata. Lelangue, który posiada doświadczenie m.in. z pracy dla Phonak i BMC Racing Team, postanowił nie czekać na ostateczne rozstrzygnięcie, ogłaszając swoją rezygnację z funkcji generalnego menadżera i odejście z ekipy.
Czułem, że nadszedł czas na powrót do korzeni i potrzebowałem nowego wyzwania. Organizacja i zarządzanie wyścigami i wydarzeniami to świat, który mnie fascynuje i którego jestem częścią. Nie była to łatwa decyzja, aby opuścić moją rolę jako menadżera Lotto Soudal, ale jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę dołączyć do zespołu Lang Team jako menadżer generalny
– powiedział Belg na stronie polskiego wyścigu.
Chcę podziękować Czesławowi Langowi za zaufanie, które mi okazał i za niesamowitą szansę, którą mi daje. Jest wiele celów, które sobie wyznaczyliśmy i całe moje doświadczenie, zdobyte przez wiele lat w kolarstwie i eventach, oddam do dyspozycji mojego nowego zespołu nie tylko w przypadku istniejących imprez, ale także przy uruchamianiu nowych. Jestem naprawdę podekscytowany tym nowym wyzwaniem
– czytamy na stronie Tour de Pologne.
51-letni Belg u sterów Lotto zastąpił Marca Sergeanta, który najpierw został zepchnięty do mniej odpowiedzialnych zadań, nim całkiem rozstał się z zespołem. Sergeant nie szczędzi teraz gorzkich słów swemu następcy.
We wpisie na Twitterze, opatrzonym dwoma hasztagami: “misja zakończona” i “skandal”, nie wymieniając Sergeanta z nazwiska, napisał:
Wyobraź sobie, że dostajesz piękny statek, był dobrze utrzymany przez dziesięciolecia, mimo to zaczynasz robić w nim dziurę, a ponieważ tonie, najpierw bierzesz sobie inną nową łódź, a potem szybko opuszczasz tonący statek.
W oświadczeniu Lotto Soudal podano, że Lelangue podjął decyzję o odejściu z belgijskiej drużyny do nowej, nieokreślonej pracy, już latem.
Dezerter
1 października 2022, 23:46 o 23:46
Bardzo obiektywny nagłówek. Wasz serie to takie skrzyzowanie Faktu z super expressem
Klejus_Wielki
2 października 2022, 09:29 o 09:29
Forum biegowe może być jeszcze bardziej toksyczne niż komentarze pod artykułami w rowery.org:) Z naszej(polskiej) perspektywy to największy przekręt zrobili właścicielowi CCC. Grupa Lotto Soudal ma ugruntowaną pozycję, ludzie się nie rozpływają, nawet z rozwiązaniem ekipy, zostaną jednostkowo zaangażowani w inne projekty(ekipy) albo zostanie stworzona nowa ekipa. Nie wiem dlaczego miałbym oceniać rozpad którejś ekipy jako katastrofę, zatopienie czy inne nieszczęście.