Vuelta a Espana 2022: etap 3 – przekroje/mapki
Zapowiedź 3. etapu Vuelta a Espana 2022. 21 sierpnia (niedziela): Breda – Breda (193,2 km).
Etap w trzech zdaniach
Holenderski tryptyk zakończy etap dla sprinterów. Jedynie wiatr może dodać pieprzu do rywalizacji, faworyci zaś będą chcieli ten odcinek przejechać spokojnie, unikając kraks przed lotem na Półwysep Iberyjski.
Briefing przed startem
Etap skupiony jest wokół Bredy, leżącej na połączeniu rzek Mark i Aa. Znajduje się tu dawne ufortyfikowane miasto, które przejęła Dynastia Orańska-Nassau i wzbogaciła o zamki i pałace, później zniszczone w pożarze w XVI wieku. W sercu miasta znajduje się wielki plac, kościół z 97-metrową dzwonnicą i wybudowany w XVI wieku zamek.
Breda posiada związki z Polską – zajęte przez Niemców podczas II Wojny Światowej, zostało wyzwolone 28 czerwca 1944 przez 1. Dywizję Pancerną pod kierownictwem gen. Stanisława Maczka, który po śmierci spoczął na pobliskim cmentarzu. Poświęcenie polskich wojsk upamiętnia pomnik w centrum Bredy.
Peleton będzie pokonywał wielką pętlę po Północnej Brabancji, jadąc przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Początkowa część prowadzi na południe, do Baarle-Nassau, znajduje się tu 26 belgijskich enklaw tworzących miasteczko Baarle-Hertog, należące do Belgii. W tych enklawach z kolei znajduje się kolejne 8 holenderskich, należących do Baarle-Nassau. Jest to efekt dawnych wymian i ugód pomiędzy lordami Bredy i hrabiami Brabancji. Tu kolarze skręcą na północ, jadąc przez miejscowości Gilze i Rijen, w których gospodarkę nakręcała branża skórzana.
Dalej czeka odcinek na zachód, wzdłuż szerokiej rzeki Hollands Diep, do Steenbergen, gdzie przewidziany jest skręt na południe, w kierunku dawnego miasta handlowego Bergen op Zoom. Za nim czeka jedyna górska premia, jedna z najłatwiejszych w historii wielkotourowego ścigania – Rijzendeweg (400 m; 3,7%, kat. 4).
Kolejnym punktem na trasie jest Roosendal, gdzie znajduje się siedziba sił specjalnych holenderskiej armii, a także Sint Willebrord, w którym przewidziano lotną premię. Tak jak w sobotę, jest położona niedaleko mety – nieco ponad 20 kilometrów.
Następnie kolarze powrócą do Bredy, aby tam zafiniszować. W przeciwieństwie do soboty, dojazd na metę tym razem jest dość łatwy – czekają tylko dwa zakręty w prawo, 2500 i 800 metrów przed metą.
Grono kandydatów do triumfu tworzą ci sami zawodnicy, co na sobotni sprinterski finisz. Są nimi Pascal Ackermann (UAE Team Emirates), Tim Merlier (Alpecin-Deceuninck), Sam Bennett, Danny van Poppel (obaj Bora-hansgrohe), Nikias Arndt (Team DSM), Gerben Thijssen (Intermarché-Wanty-Gobert Matériaux), Mads Pedersen (Trek–Segafredo) i Kaden Groves (BikeExchange–Jayco). Ci zainteresowani klasyfikacją generalną powinni strzec się kraks i bezpiecznie dojechać w peletonie.
Premie górskie:
Rijzendeweg (133,8 km – 59,4 km przed metą; 400 m; 3,7%, kat. 4)
Lotna premia:
Sint Willebrod (170,6 km – 22,6 km przed metą)
Start honorowy do etapu o godz. 12:25, start ostry – 12:52 po 10-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 17:04-17:28
mapki i profile: Unipublic
