Danielo - odzież kolarska

Tour de Pologne 2022. Thymen Arensman: “to miłe potwierdzenie”

Thymen Arensman na trasie Tour de Pologne

Po drugim miejscu w Tour de Pologne Thymen Arensman kończy przygodę z Team DSM jako dobrze zapowiadający się specjalista od wyścigów etapowych.

Thymen Arensman nie wyróżnił się na pierwszych etapach Tour de Pologne. Do najlepszych rywali na podjeździe w Przemyślu stracił 19 sekund, do czasówki na Podhalu przystępował jako 24. zawodnik klasyfikacji generalnej.

Dalsza pozycja nie miała tu znaczenia: Tour de Pologne w tym roku okazał się wyścigiem otwartym, gdyż przed czasówką na Wierch Rusiński 32 zawodników mogło myśleć o wyniku w czołówce. Arensman był jednym z nich.

W programie tego wyścigu nie było za bardzo górskich etapów, więc wiedzieliśmy, że czasówka i trzeci etap mogą być decydujące. Podjazd [w Przemyślu] był krótki, przez cały tydzień chodziło o to, żeby przejechać bez problemów i koledzy bardzo mi w tym pomogli. Musiałem tylko mieć dobry dzień na czasówce: wygrana i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej to fajny rezultat.

– ocenił Arensman w rozmowie z “Rowery.org” po zakończeniu zmagań w Krakowie.

Trzeci w Tour of the Alps, szósty w Tirreno-Adriatco, teraz drugi w Tour de Pologne. Thymen Arensman rośnie na specjalistę od wyścigów etapowych.

To miłe potwierdzenie na drodze, na której jestem. Trzecie miejsce w Tour of the Alps, 6. w Tirreno-Adriatico, przejechałem solidne Giro, a to fajny kolejny krok w mojej karierze. Mam nadzieję, że będę mógł postawić kolejne 

– dodał.

Chcę być najlepszym zawodnikiem, jakim mogę być. Moje możliwości fizyczne pomagają w jeździe na czas i wspinaniu się, co może uczynić mnie grandtourowcem, ale lubię też inne wyścigi. Chcę być kolarzem kompletnym i zobaczyć, ile jestem z siebie w stanie wycisnąć.

Thymen Arensman, Ethan Hayter i Pello Bilbao na podium Tour de Pologne

fot. Ilario Biondi/Sprint Cycling Agency © 2022

22-letni Holender w tym sezonie trenował i ścigał się u boku Romaina Bardeta, który jest liderem Team DSM. Arensman sekundował Francuzowi najpierw w UAE Tour, a potem na Tour of the Alps, a w Tirreno-Adriatico, dzięki występowi na czasówce wywalczył wyższą lokatę od swojego lidera.

Dobra jazda na czas może być moją bronią: jestem dość wysoki, trochę ciężki na górala, więc czasówki na wysokim poziomie przydadzą się w etapówkach

– wskazał.

Nauczyłem się bardzo dużo od Romaina. Spędziłem z nim prawie całą zimę, trenując na Teneryfie. Widziałem, jak zachowuje się wobec kolegów, nauczyłem się od niego wiele. Dążę do tego, aby być taki jak on

– przyznał.

Czego jeszcze nauczył się w tym sezonie? Arensman po Tour de Pologne przyznał, że postęp w zimie poprzedzającej ten sezon pozwolił mu na nawiązywanie walki z najlepszymi, ale szybko zaznaczył, że ten poziom sportowy osiągnął ciężką pracą w latach poprzednich.

Myślę, że stałem się ogólnie lepszy: jako kolarz i jako człowiek. Również psychologicznie: w tym wyścigu musiałem objąć rolę lidera ekipy. Pod tym względem w tym roku też wiele się nauczyłem. Jeżdżę lepiej na czas, na Giro widzieliście, że wspinam się lepiej

– tłumaczył.

W 2021 roku miałem dobre wyniki, ale nie walczyłem o zwycięstwa. Teraz mnie widać. Co roku czynię postępy, w tym sezonie pozwoliło mi to walczyć z najlepszymi kolarzami świata. To miłe uczucie.

Przygoda Arensmana z Team DSM dobiega końca w tym sezonie, dlatego też jego plan startów nie jest jeszcze potwierdzony. Holender w Krakowie nie mógł zdradzić, gdzie będzie się ścigał w przyszłym roku, nie wiedział również, czy wystąpi w Vuelta a Espana,