Tour de Pologne 2022. Higuita i Bilbao na czele po pierwszym górskim teście

autor: Redakcja rowery.org :: 2 sierpnia 2022, 08:45

Sergio Higuita w koszulce lidera Tour de Pologne

fot, Szymon Gruchalski/Tour de Pologne

Sergio Higuita po zwycięstwie w Przemyślu został nowym liderem Tour de Pologne. Kolumbijczyk właśnie skończył 25 lat i w Polsce testuje efekty przygotowań do Vuelta a Espana.

Niski wspinacz najlepiej poradził sobie na stromiźnie Kopca Tatarskiego i na podium w Przemyślu odebrał żółto-czerwoną koszulkę lidera.

Co za miłe zwycięstwo, to naprawdę świetny prezent urodzinowy. Ostatni odjazd był bardzo sztywny i bardzo trudny. Trenuję na podobnych podjazdach w Kolumbii, takie mi odpowiadają. Na początku podjazdu chciałem zachować siły na ostatnie 200 metrów, tak, żeby w odpowiednim momencie wystartować po zwycięstwo. Czekałem, czekałem i ruszyłem 200 metrów przed metą. Ten wysiłek mnie wyczerpał

– mówił na mecie nowy lider wyścigu, dziękując kolegom z ekipy za wsparcie.

Higuita w tym sezonie skupia się na hiszpańskiej Vuelta a Espana. Póki co na koncie ma wygrany wyścig Volta a Catalunya oraz drugie miejsce w Tour de Suisse, gdzie nieźle wypadł na etapie jazdy indywidualnej na czas. W Polsce liczy na zwycięstwo, ale wie, że zadecydują umiejętności jazdy na czas na górskiej czasówce.

Spróbujemy obronić koszulkę. Czasówka będzie kluczowa, tam trzeba będzie pojechać na maksa od startu do mety. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy

– zapewnił.

Nowy lider nie ma przed sobą łatwego zadania: jego przewaga nad Ethanem Hayterem i Richardem Carapazem (Ineos Grenadiers) oraz Matteo Sobrero (BikeExchange-Jayco) to zaledwie 10 sekund.

Jeszcze bliżej Higuity jest Bask Pello Bilbao, na którym spoczęły obowiązki lidera grupy Bahrain Victorious. Piąty zawodnik tegorocznego Giro d’Italia w poniedziałek deptał po piętach zawodnikowi Bora-hansgrohe i pokazał, że potrafi przyspieszyć na stromiźnie, gdy na szali ważą się losy wygranej.

Celem była walka na każdym etapie Tour de Pologne i walka o klasyfikację generalną. Teraz tylko musimy wygrać. Cieszę się, bo widzę, że wysiłek włożony w przygotowania do tego wyścigu w ostatnich tygodniach przynosi rezultaty. Potrafię pojechać dynamicznie, czuję się świeżo. To dobra wiadomość, cieszę się, że mam tak dobre nogi i takie przyspieszenie

– zapowiedział 32-latek, który również szykuje formę do Vuelta a Espana.