Danielo - odzież kolarska

UAE Tour 2022. Tadej Pogacar: „Rafał był dziś najsilniejszym góralem”

Rafał Majka, Tadej Pogacar i Joao Almeida

Tadej Pogacar nie zawiódł na podjeździe Jebel Jais. Słoweniec triumfował na czwartym etapie UAE Tour po dużej pracy zespołu, w tym Rafała Majki.

Na reprezentującym barwy UAE Team Emirates Słoweńcu skupiały się wszystkie oczy obserwatorów, w tym sponsorów drużyny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pogacar nic sobie z tego nie robił, rozgrywając z zimną krwią partię na długim, ale niezbyt stromym podjeździe.

Nowy lider wyścigu na mecie nie mógł nachwalić się kolegów z drużyny.

Zwycięstwa zawsze dają mi radość, sprawiają, że ​​taki dzień jest piękny dla mnie i dla zespołu. Jako ekipa pojechaliśmy dobrze, starając się podążać z João [Almeidą] i Rafałem [Majką]. Ten ostatni był dziś najsilniejszym góralem

– powiedział 23-latek, w komunikacie UAE Team Emirates.

João i Rafał wypadli znakomicie również w finale, wyprowadzając mnie do sprintu. Zwycięstwo wynagradza całą pracę wykonaną w ostatnich miesiącach, wspaniale jest w ten sposób rozpocząć sezon.

Na podjeździe spostrzegłem, że mimo ataków, wszystkie liczące się nazwiska trzymają się razem, dlatego pilnowałem, byśmy tak dojechali do finałowych metrów. Wiedziałem, że nie ma szans na przeprowadzenie solowej akcji i że w końcowym sprincie mogę zwyciężyć.

UAE Tour jest dla Pogacara pierwszym startem w sezonie, a ten zawsze wiąże się z niepewnością, co do prezentowanej formy.

Już podczas treningów, nawet po powrocie do zdrowia po Covid-19, odczucia były bardzo dobre, ale w wyścigu wszystko może być inaczej. Czas choroby nie był dla mnie zbyt ciężki, ponieważ zespół mnie wspierał i dawał poczucie spokoju. Również z tego powodu dzisiejszy wynik jest rezultatem pracy całego zespołu. Na myśl o moim teamie dostaję gęsiej skórki.