Trasa Giro d’Italia 2022 – górskie etapy

autor: Redakcja rowery.org :: 10 listopada 2021, 12:48

fot. Marco Alpozzi/LaPresse

Etna, Blockhaus, Mortiloro i Marmolada znajdą się na trasie Giro d’Italia 2022.

RCS Sport po prezentacji trzech węgierskich etapów, które otworzą 105. edycję “Corsa Rosa”, a następnie odcinków zaliczonych do płaskich oraz górzystych, przedstawił sześć etapów górskich przyszłorocznych zmagań.

Kolarze po dniu wolnym, związanym z transportem znad Balatonu na Sycylię, czwarty odcinek zakończą podjazdem na Etnę. Meta znajdzie się przy schronisku Sapienza, ale przebiegnie po niespotykanym dotąd układzie. Mierzony podjazd rozpocznie się w Ragalnie (jak w 2018), ale następnie na ostatnie 14 kilometrów przeniesie się na klasyczną stronę, od Nicolosi (jak w 2011). Razem zbierze się 25,4 km, przy średnim nachyleniu 5,6%.

Pierwszy pięciogwiazdkowy etap zaplanowano już na koniec pierwszego tygodnia. Apeniński dziewiąty odcinek zaproponuje 5000 metrów przewyższenia na długości 187 kilometrów i zakończy się podwójnym podejściem pod Blockhaus. Z Pretoro kolarze najpierw wjadą na Passo Lanciano (10,7 km; 7,3%), a po zjeździe do Scafa końcową wspinaczkę (13,6 km; 8,4%) rozpoczną od Roccamorice, tak jak miało to miejsce w 2017 roku.

Piętnasty odcinek w drugiej części trasy poprowadzi przez trzy przełęcze w Alpach Zachodnich: Pila-les Fleurs (12,3 km; 7%), Verrogne (13,1 km; 7,4%) i Cogne (22,4 km; 4,3%), aby zakończyć się w Parku Narodowym Gran Paradiso, który ma już 100 lat. Na ostatnich 80 kilometrach kolarze pokonają 46 kilometrów w górę.

Tak będzie na koniec drugiego tygodnia Giro d’Italia. A ostatni, po dniu przerwy, rozpocznie pięciogwiazdkowy, z metą w Aprica. Na 200-kilometrowym dystansie zbierze się niemal 5500 przewyższenia. Etap rozpocznie się w Salo, początkowo kierując na ostatni raz pokonaną w 1998 roku Goletto di Cadino (19 km; 6.2%). Po zjeździe z tej przełęczy wyłoni się Mortirolo (12,6 km; 7,6%) od swojej najłatwiejszej strony (jak w 2017), a przed Apricą pojawią się jeszcze dwie strome górskie premie, w Teglio (5,7 km; 8,2%) i na Santa Cristinie (13,5 km; 8%), ostatni raz widzianej w 1999 roku.

W kolejnym dniu wszystko zacznie się od przeprawy przez Passo del Tonale (8 km; 6,3%), a następnie przez ponad 70 kilometrów trasa będzie z przewagą zjazdów. Po przekroczeniu Adygi wyrośnie Palù di Giovo (6,1 km; 6,6%) i 33 kilometry dalej przełęcz Vetriolo (12,4 km; 7,3%). Ostatnią wspinaczką jest Menador (7,9 km; 9,9%), z ciasnymi ostrymi zakrętami i tunelami, typowymi dla dróg wykutych w skale w czasie wojny (tzw. Kaiserjägerweg).

Na przedostatni dzień wyścigu organizator zaplanował trzeci pięciogwiazdkowy etap, o długości 167 kilometrów i przewyższeniu 4490 metrów. Klasyczny odcinek w Dolomitach rozpocznie się w Belluno, z krótkim objazdem wzdłuż doliny rzeki Piawy, następnie wjedzie do doliny Cordevole, która pnie się w górę przez Agrodo i Cencenighe. To będzie początek ostatnich trzech podjazdów, z przełęczą San Pellegrino (10,1 km; 7,6%), następnie “dachem wyścigu”, leżącą na wysokości 2239 metrów przełęczą Pordoi (11,8 km; 6,8%) i wreszcie przełęczą Fedaia (Marmoladą) – srogą ścianą, o długości 14 kilometrów i średnim nachyleniu 7,6% (ostatnie 5,45 km posiada średnio 11%).

Na koniec wyścigu pozostanie jazda indywidualna na czas w Weronie,