Danielo - odzież kolarska

Il Lombardia 2021. Tadej Pogacar pewny swojej formy

Tadej Pogacar zakończył przygotowania do monumentu Il Lombardia, który odbędzie się w najbliższą sobotę. Mimo braku zwycięstw, 23-latek jest pewny swojej dyspozycji.

Słoweniec rozpoczął włoską kampanię od startu w wyścigu Giro dell’Emilia, którego nie ukończył. W wtorkowym, deszczowym klasyku Tre Valli Varesine zaproponował rywalom intensywne ściganie, kiedy zaatakował ponad 100 kilometrów przed metą. Po drodze zaliczył defekt, ale ostatecznie uplasował się na 3. miejscu, co sygnalizuje zwyżkę formy przed ostatnim akcentem sezonu.

Nie miałem zamiaru atakować tak wcześnie, ale nasz plan zakładał uczynienie wyścigu trudnym. Myślę, że osiągnęliśmy ten cel. Możemy być zadowoleni z drugiego i trzeciego miejsca

– mówił kolarz UAE Team Emirates.

Pogacar ma za sobą bardzo intensywny kalendarz startów. Ściganie rozpoczął od zwycięstwa w UAE Tour pod koniec lutego. Przez długi czas nie schodził ze zwycięskiej ścieżki. Do swoich palmares dorzucił między innymi drugi triumf w Tour de France, medal Igrzysk Olimpijskich, generalkę Tirreno-Adriatico, a także zwycięstwo w Liege-Bastogne-Liege.

Po powrocie z Tokio ciężko było mi się zregenerować, miałem sporo obowiązków. Teraz czuję, że forma wraca, ale muszę się nastawić mentalnie do kolejnych wyzwań

– zaznaczył.

Wczorajszy występ w semi-klasyku Mediolan-Turyn okazał się całkiem udany dla Słoweńca, który ostatecznie zajął 4. miejsce. Co prawda w kluczowym momencie zabrakło mu sił, żeby podążyć za najgroźniejszymi rywalami, ale swój występ ocenił pozytywnie.

Nogi pracowały dobrze. Cały dzień znajdowaliśmy się na dobrej pozycji, szczególnie wtedy, kiedy zaczął wiać boczny wiatr. Jednak na samym podjeździe zabrakło mi czegoś ekstra. Myślę, że to normalne po wtorkowym wysiłku. Po tym 4. miejscu mogę powiedzieć, że jestem w dobrym miejscu przed Lombardią

– komentował “Pogi”.

Najbliższe dwa dni Słoweniec przeznaczy na regenerację. Sobotni “wyścig spadających liści” będzie jego ostatnim startem w obecnym sezonie i zarazem debiutem w tym monumencie. 23-latek zapowiada walkę o wygraną do samego końca.

Możemy zrobić fajny wyścig. Zobaczymy. Pokazaliśmy, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Przekonamy się o tym w sobotę

– dodał na zakończenie.