João Almeida musi uważać. Portugalczyk, który po trzech dniach ścigania jest najwyżej sklasyfikowanym z faworytów Giro d’Italia, od komisji sędziowskiej dostał już ostrzeżenie. Drugie skończy się karą, która wpłynie na jego pozycję w klasyfikacji generalnej.
Kolarz Deceuninck-Quick-Step na trzecim etapie “Corsa Rosa” miał pozbywać się “śmieci lub innych przedmiotów poza wyznaczoną strefą”. Sędziowie Portugalczykowi wlepili 500 franków szwajcarskich kary oraz odjęli mu 25 punktów z rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Taką samą karę dostał Włoch Samuele Zoccarato (Bardiani-CSF).
Aktualizacja: Komisja sędziowska po czwartym etapie wprowadziła korektę do komunikatu z etapu trzeciego i przyznała, że Almeida ukarany został przez pomyłkę: jego numer 92 pomylony został z numerem 97, który nosi jego kolega, Fausto Masnada. Włoch otrzymał karę za śmiecenie, Portugalczyk może pozostać spokojny. Spokojny podwójnie, gdyż na 4. etapie 22-latek do najważniejszych rywali stracił ponad 4 minuty i jego szanse w klasyfikacji generalnej mocno spadły.
Drugi incydent z wyrzucaniem śmieci lub ubrań poza strefą do tego wyznaczoną spotka się z karą doliczenia zawodnikowi 1 minuty do czasu w klasyfikacji generalnej. Trzecie przewinienie to zaś dyskwalifikacja.
Kara zaaplikowana została na podstawie wprowadzonych w tym roku przez UCI przepisów dotyczących poprawienia bezpieczeństwa w sporcie, a także zwiększenie wysiłku w zakresie ochrony środowiska. Nowe regulacje wymagają, aby zawodnicy i zawodniczki pozbywali się śmieci w strefach wyznaczonych przez organizatora. Puste bidony i inne niepotrzebne rzeczy należy oddawać dyrektorowi sportowemu w samochodzie. Po protestach Unia złagodziła kary za śmiecenie, ale utrzymała w mocy zakaz wyrzucania bidonów do kibiców.
Geraint Thomas realistą w walce o podium Giro. Ksawery Adaszak na podium wyścigu w Holandii. Bartosz Rudyk wygrał etap w…
Tadej Pogacar na królewskim etapie Giro d'Italia niemal podwoił przewagę nad rywalami i de facto zakończył kwestię walki o maglia…
Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po podjeździe do alpejskiej stacji Mottolino, zdobył piętnasty etap Giro d’Italia.
Demi Vollering (SD Worx-ProTime) triumfowała na ostatnim etapie Vuelta a Burgos Feminas oraz w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Ganna lepszy od Pogacara w jeździe na czas. W Orlen Nations GP bez zmian. Wiadomości i wyniki z 18 maja.
Zapowiedź 15. etapu Giro d’Italia 2024. 19 maja (niedziela): Manerba del Garda – Livigno (Mottolino) (222 km ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️).
Zobacz komentarze
Boże... te przepisy są po prostu coraz głupsze, a niezbyt wpływają na bezpieczeństwo w peletonie
Organizatorzy są biedni nie stać ich na ekipy śmieciarzy xd
o co wam chodzi co wy piszecie nie wystarczy się stosować do przepisów jak pozostali
Ale jakoś przez lata nikomu te bidony nie przeszkadzały
To prawda, ja wręcz uwielbiam plastik walający się wszędzie wzdłuż dróg. Nie tylko bidony oczywiście, ale też opony, worki i opakowania z McDonalda.
To smutne, że teraz jadąc Ścianę Bukovina nie będę mógł z nostalgią przyglądać się, jakaż to ekipa jechałą 4 lata temu w TdP...
Weź nie przesadzaj - bidony są sprzątane przez kibiców, rozumiem żeby karać za wyrzucenie papierka, ale bidon pod nogi kibica? No bez przesady