Philippe Gilbert podczas rozmowy w stacji radiowej “RTBF VivaCité” potwierdził, że zakończy karierę sportową po sezonie 2022.
Mistrzowi świata z Valkenburga 2012 wygaśnie wówczas kontrakt z Lotto Soudal.
Kiedyś trzeba przestać. Moja kariera trwa od dwudziestu lat, a życie to nie tylko kolarstwo. Sport kosztował mnie wiele poświęceń i teraz nadchodzi czas, aby na przykład nacieszyć się rodziną
– powiedział zbliżający się do czterdziestki Gilbert.
Zwycięzca wszystkich za wyjątkiem Mediolan-San Remo monumentów ostatnio zrobił sobie przerwę, rezygnując z flandryjskich klasyków.
Potrzebowałem fizycznej i psychicznej przerwy, ale teraz na powrót czuję się dobrze. Porządnie potrenowałem i cieszę się, że wrócę na Fleche Wallonne. Chciałem pojechać Amstel Gold Race, ale to wciąż by było za wcześnie.
Miałem dwie poważne kontuzje kolana i nie doceniłem ich wpływu na moje ciało. Zapłaciłem za wiele kilometrów, które przejechałem pomimo ogromnego bólu w kolanie. Od miesięcy odczuwałem silny ból, aż moje ciało powiedziało dość. Decyzja o zrobieniu sobie przerwy była słuszna. Mam nadzieję, że wrócę z lepszymi odczuciami
– podsumował.