Danielo - odzież kolarska

Czy Fabio Jakobsen wróci do peletonu?

Fabio Jakobsen

Fabio Jakobsen po raz pierwszy, od czasu wypadku na pierwszym etapie Tour de Pologne, pokazał się publicznie, publikując zdjęcie na Twitterze.

Holenderski sprinter wraca zatem do siebie po odniesionej kontuzji, a jakie ma perspektywy na ponowne zaistnienie w zawodowym peletonie?

Yves Vanmol, lekarz w zespole Deceuninck-Quick Step, jest co do tego optymistą.

Krążyły różne historie o Fabio, że połamał wszystkie kości twarzy, że ​​tchawica została zmiażdżona, że ​​miał 1000 szwów… Uszkodzenia były rozległe, ale było w tym też wiele przesady. Fabio miał to szczęście, że znalazł się w szpitalu w Polsce, posiadającym duże doświadczenie w chirurgii plastycznej i że pierwszy zabieg został wykonany zgodnie ze sztuką lekarską. Estetyka w tamtym momencie nie była priorytetem, a w dzisiejszych czasach wiele rzeczy jest do zrobienia. Pytanie brzmiało raczej, czy pewnego dnia znów mógłby trenować kolarstwo

– powiedział Vanmol w „Sporza”.

Lekarz „Watahy” uważa, że to iż Jakobsen nie pamięta samej kraksy oraz fakt iż jest sprinterem, pomoże mu pokonać psychiczną blokadę, związaną z jazdą na rowerze.

Działania podjęte, aby mógł ponownie trenować idą w dobrym kierunku, ale ostatecznym celem jest by znów odważył się ścigać w peletonie. Ludzie zakładają, że będzie się bał. To prawdopodobne, ale nie przesądzone. Fabio niewiele wie o swoim upadku. Uraz jako taki nie został zarejestrowany przez jego mózg. Poza tym Fabio jest sprinterem, a sprinterzy moją odporniejszy od innych kolarzy układ nerwowy

– uważa Vanmol, dodając, że ambicją Jakobsena jest powrót do sportu w ciągu roku od sierpniowego wypadku.