Giro d’Italia 2020: etap 21 – przekroje/mapki
Zapowiedź 21. etapu Giro d’Italia. 25 października: Cernusco sul Naviglio – Mediolan (15,7 km; jazda indywidualna na czas ★★☆☆☆).
Sama trasa nie jest zbyt wymagająca i bardzo sprzyja specjalistom, z licznymi prostymi odcinkami pozwalającymi na rozpędzenie się.
Rampa startowa ustawiona zostanie w pochodzącym z czasów Rzymian miasta Cernusco sul Naviglio, a choć wyjazd jest nieco kręty, potem wyraźnie dominują proste odcinki. Punkt pomiaru czasu zaplanowano za półmetkiem, już na ulicach Mediolanu. Tam również droga jest ogólnie prosta.
Na ostatnim kilometrze znów pojawi się kilka zakrętów, doprowadzających kolarzy przed największy kościół we Włoszech, drugi największy w Europie i czwarty największy na świecie – budowaną przez sześć wieków potężną katedrę. Meta zostanie ulokowana na znajdującym się przed nią placu.
W kontekście walki o etapowe zwycięstwo liczyć się powinni przede wszystkim specjaliści od jazdy indywidualnej na czas. Głównym faworytem jest urodzony w niedalekiej Verbanii mistrz świata Filippo Ganna (Ineos Grenadiers), zwycięzca dwóch pierwszych czasówek, jak i jednego z etapów ze startu wspólnego. Włocha zdetronizować spróbują jednak m.in. Mikkel Bjerg (UAE Team Emirates), błyszczący w górach Rohan Dennis (Ineos Grenadiers), a także João Almeida (Deceuninck-Quick-Step).
W kontekście klasyfikacji generalnej będzie to decydujący dzień.
Tao Geoghegan Hart (Ineos Grenadiers) i Jai Hindley (Team Sunweb) mają w klasyfikacji generalnej ten sam czas. Dotychczasowe występy wskazują, że to Brytyjczyk w takich próbach radzi sobie lepiej od Australijczyka, ale jak pokazała czasówka na Tour de France: w takie dni zdarzyć się może wszystko.
Znacznie lepiej od prowadzącej dwójki na czas jeździ trzeci Wilco Kelderman (Team Sunweb), aczkolwiek jego strata do lidera jest zbyt duża.
mapki i profile: RCS Sport
