Danielo - odzież kolarska

Giro d’Italia 2020: etap 13 – przekroje/mapki

Zapowiedź 13. etapu Giro d’Italia. 16 października: Cervia – Monselice (192 km ★★☆☆☆).

Etap niby dla sprinterów, ale organizatorzy wrzucili na koniec dwie strome wspinaczki, które powinny urozmaicić rozgrywkę o etapowe zwycięstwo. Peleton rusza z Cervii, nadmorskiej miejscowości położonej pod Rawenną i kieruje się na północ, ku Padwie, omijając jednak Bolonię i Ferrarę.

Sprinterzy będą chcieli przetrzymać te trudności. Wspinaczki oznaczono wprawdzie jako podjazdy czwartej kategorii, ale nie są to łatwe przeprawy, tym bardziej że obie znajdują się na ostatnich 30 kilometrach etapu.

Podjazd pod Roccolo to 4100 metrów o średnim nachyleniu 8,3%, ale z dwoma fragmentami, na których przekracza ono 10%. Dla sprinterów ta męka zakończy się 29,5 kilometra przed metą, ale czasu na przegrupowania nie będzie wiele, gdyż po zjeździe trzeba poprawić na krótkiej wspinaczce Calaone (2,1 km; 9,8%). Tu nie ma łatwych fragmentów, trzeba będzie wygenerować dużo mocy by na 16 kilometrów przed metą myśleć o sprincie w Monselice.

Sporą mocą dysponować będą musieli też uciekinierzy: najpierw by sprinterów urwać, potem by na czele się utrzymać. 16 kilometrów to sporo, ale grupce kilku silnych klasykowców wróżyć można powodzenie. Faworyci wyścigu w tych warunkach powinni zachować spokój: etap 14 to czasówka, na której ułoży się hierarchia klasyfikacji na trzeci tydzień, a być może, jeśli wyścig zostanie skrócony, losy podium wyścigu.

Premie górskie:
Roccolo (162,5 km – 29,5 km przed metą; 4,1 km; 8,3%, kat. 4)
Calaone (176 km – 16 km przed metą; 2,1 km; 9,8%, kat. 4)

Lotne premie:
Rovigo (118,5 km – 73,5 km przed metą)
Galzignano Terme (155 km – 37 km przed metą)

Start honorowy do etapu o godz. 11:40, start ostry – 11:50 po 5-kilometrowym odcinku neutralnym. Planowany finisz: 16:11-16:39.

mapki i profile: RCS Sport

2 Comments

  1. harp

    15 października 2020, 20:07 o 20:07

    Żaden sprinter tego nie przetrzyma.

  2. arek

    15 października 2020, 21:43 o 21:43

    Taki jak Sagan by przetrzymał. A jak Bora będzie się oszczędzać przez cały etap na te 30km, to Groupama – FDJ znów na końcówce zaliczy drużynową jazdę na czas.