Aleksandr Vlasov (Astana) wygrał przy sanktuarium Madonna di San Luca 103. wyścig Giro dell’Emilia.
24-letni Rosjanin na ostatnim kilometrze wyprzedził Joao Almeidę (Deceuninck-Quick Step). Trzeci przyjechał Diego Ulissi (UAE Team Emirates).
Podobna do zeszłorocznej trasa liczyła 200 kilometrów, a kolarze w finale pokonywali cztery rundy (9,3 km) w Bolonii, pięciokrotnie pokonując stromą wspinaczkę na wzgórze San Luka (2,1 km, 10%, max. 18%). We wcześniej fazie wyrastały Mongardino (39 km; 1,9 km, 9%), Passo Zanchetto (92 km; 12,3 km, 54,6%) i Valico delle Ganzole (141 km; 2,4 km, 8,3%).
W ucieczkę zabrali się i wypracowali ponad 7 minut przewagi Danilo Wyss (NTT Pro Cycling), Giovanni Visconti (Vini Zabu – KTM), Andrea Garosio (Vini Zabu – KTM), Philipp Walsleben (Alpecin-Fenix), Manuel Senni (Bardiani – CSF), Felix Dopchie (Bingoal WB), Oscar Quiroz (Colombia – GW) i Dario Puccioni (Work Service – Dynatek).
Peletonowi nie spieszyło do zlikwidowania akcji. Po pierwszej wspinaczce na końcowej pętli wciąż tracił 3 minuty. Z przodu pozostali Garosio, Visconti i Walsleben, natomiast kontrowali Eddie Dunbar (Team Ineos), Giulio Ciccone (Trek-Segafredo), Joao Almeida i Harold Tejada (Astana).
Podczas trzeciego podejścia na wzgórzu z 10-osobowej grupy najsilniejszych atakował Andrea Bagioli (Deceuninck-Quick Step), na zjeździe odskoczył po raz drugi Almeida. Młody Portugalczyk doścignąó Viscontiego i wyszedł na prowadzenie 10 km przed metą. Grupa z Jakobem Fuglsangiem (Astana), Aleksandrem Vlasovem (Astana), Vincenzo Nibalim (Trek-Segafredo), Cicoone, Bagiolim, Ullisim i Dunbarem traciła w tym momencie 30 sekund.
Kolarz Deceuninck-Quick Step finałowe podejście rozpoczął z zapasem wciąż 30 sekund. Do ataku przystąpi Vlasov, któremu na koło siadł Biagoli. Mistrz Rosji najpierw zerwał tego natręta, a następnie kilometr przed metą zbliżył się na 10 sekund do Almeidi.
Zmęczony Portugalczyk, z językiem na wierzchu, robił co mógł, ale Astanowiec dopadł go 500 metrów przed kreską i po krótkiej chwili odskoczył po cenne zwycięstwo.
Poz. | Zawodnik | Grupa | Czas |
---|---|---|---|
1. | Aleksandr Vlasov | Astana Pro Team | 4:59:41 |
2. | João Almeida | Deceuninck-Quick Step | 00:09 |
3. | Diego Ulissi | UAE Team Emirates | 00:18 |
4. | Eddie Dunbar | Team Ineos | 00:21 |
5. | Andrea Bagioli | Deceuninck-Quick Step | 00:24 |
6. | Jakob Fuglsang | Astana Pro Team | 00:29 |
7. | Vincenzo Nibali | Trek-Segafredo | 00:46 |
8. | Giulio Ciccone | Trek-Segafredo | 01:32 |
9. | Giovanni Visconti | Vini Zabù-KTM | 02:41 |
10. | Gianluca Brambilla | Trek-Segafredo | |
11. | Kristian Sbaragli | Alpecin-Fenix | 02:57 |
12. | Matteo Fabbro | Bora-hansgrohe | 03:19 |
13. | Andrea Garosio | Vini Zabù-KTM | 03:21 |
14. | Edward Ravasi | UAE Team Emirates | 03:25 |
15. | Nicola Conci | Trek-Segafredo | 03:33 |
16. | Iván Ramiro Sosa | Team Ineos | |
17. | Louis Vervaeke | Alpecin-Fenix | |
18. | Lorenzo Rota | Vini Zabù-KTM | 03:41 |
19. | Pieter Serry | Deceuninck-Quick Step | |
20. | Jan Bakelants | Circus-Wanty Gobert | |
21. | Enrico Battaglin | Bahrain-McLaren | |
22. | Jimmy Janssens | Alpecin-Fenix | |
23. | Riccardo Lucca | General Store Essegibi F.lli Curia | |
24. | Marco Tizza | Włochy | 03:54 |
25. | Lorenzo Fortunato | Vini Zabù-KTM | 03:55 |
26. | Gino Mader | NTT Pro Cycling | 03:57 |
27. | Jay Mccarthy | Bora-hansgrohe | 04:03 |
28. | Simone Ravanelli | Androni Giocattoli-Sidermec | 04:11 |
29. | Andrea Piccolo | Team Colpack Ballan | 04:13 |
30. | Floris de Tier | Alpecin-Fenix | 04:26 |
31. | Mattia Bais | Androni Giocattoli-Sidermec | 04:30 |
32. | Luca Covili | Bardiani-CSF-Faizanè | 04:31 |
33. | Jefferson Alexander Cepeda | Androni Giocattoli-Sidermec | 04:36 |
34. | Harold Tejada | Astana Pro Team | |
35. | Oscar Adalberto Quiroz | Colombia Tierra de Atletas-GW Bicicletas | 05:04 |
36. | Samuele Zoccarato | Team Colpack Ballan | 05:16 |
37. | Davide Gabburo | Androni Giocattoli-Sidermec | 05:24 |
38. | Samuele Battistella | NTT Pro Cycling | 05:58 |
39. | Ivan Rovny | Gazprom-RusVelo | 06:01 |
40. | Cesare Benedetti | Bora-hansgrohe | 06:18 |
41. | Philipp Walsleben | Alpecin-Fenix | |
42. | Joe Dombrowski | UAE Team Emirates | 07:17 |
43. | Brandon Smith Rivera | Team Ineos | 07:29 |
44. | Scott Davies | Bahrain-McLaren | 07:52 |
45. | Artem Nych | Gazprom-RusVelo | |
46. | Giovanni Carboni | Bardiani-CSF-Faizanè | 08:35 |
47. | Laurens Huys | Bingoal-Wallonie Bruxelles | 09:18 |
48. | Mikkel Frølich Honore | Deceuninck-Quick Step | 09:30 |
49. | Gabriele Benedetti | Włochy | |
50. | Darwin Atapuma | Colombia Tierra de Atletas-GW Bicicletas | |
51. | Stefan de Bod | NTT Pro Cycling | 09:40 |
52. | Antonio Tiberi | Team Colpack Ballan | 09:46 |
53. | Simone Velasco | Gazprom-RusVelo | 10:33 |
54. | Manuel Senni | Bardiani-CSF-Faizanè | 10:59 |
55. | Marco Frigo | Włochy | 11:08 |
56. | Brayan Hernandez | Colombia Tierra de Atletas-GW Bicicletas | 11:50 |
57. | AntoniodiSante | Sangemini Trevigiani Mg.k Vis | |
58. | Arjen Livyns | Bingoal-Wallonie Bruxelles | 12:23 |
59. | Antonio Santoro | Work Service Dynatek Vega | 13:35 |
60. | Ivan Martinelli | D'Amico-UM Tools | |
61. | Francjasco Zandri | Work Service Dynatek Vega | |
62. | Umberto Orsini | Bardiani-CSF-Faizanè | |
63. | Martin Marcellusi | Włochy | 13:54 |
64. | Maël Guegan | Rally Cycling | 14:12 |
65. | Dario Puccioni | Work Service Dynatek Vega | 14:42 |
66. | Benjamin Dyball | NTT Pro Cycling | 14:54 |
67. | Johnatan Canaveral | Giotti Victoria | |
68. | Felix Dopchie | Bingoal-Wallonie Bruxelles | 14:58 |
Robert
18 sierpnia 2020, 17:17 o 17:17
Jak się widzi kolarzy Deceuninck-Quick Step na klasykach, małych górkach i sprinterskich etapach to wiadomo, że będzie się działo – atakują, kombinują, robią pociągi, jak nie jeden to drugi, jak nie drugi to trzeci – fajnie ich oglądać. Własow – rewelacja sezonu, szkoda, że CCC jego nie pozyskało, ale podejrzewam, że nie miał by go kto ciągnąć co widać na przykładzie Grega na ważniejszych wyścigach.
Wlada
18 sierpnia 2020, 18:59 o 18:59
Był dobry już poprzednim sezonie, już rok temu w komentarzu pisałam, że warto byłoby wziąć go Ccc . Na Lombardii jakos nikt go nie ciągnął, to on pomagał i jeszcze był trzeci
reko
18 sierpnia 2020, 20:44 o 20:44
Oczywiście, pamiętam…coś dawno Ciebie nie było. Natomiast pamiętajmy, że to nie koncert życzeń…może nie chciało CCC, może Vlasov nie chciał, może budżet nie pozwalał….jedno jest jednak pewne, dla niego lepiej , że poszedł do Astany. Może spokojnie się rozwijać, a w CCC szukałby roboty. Pewnie szybko by ją znalazł, ale po co się stresować. Nie jestem pewien, czy w CCC by to wygrał. Taktyki CCC są nieco pokrętne-przynajmniej tam gdzie nie startuje Trentin i GvA. Szkoda jednak, że ta bajka się kończy bo szans na uratowanie WT praktycznie nie ma. Ciekawe jak dalej potoczą się losy CCC , Małeckiego, Gradka, Sajnoka itp. W proconti CCC pewnie też nie wejdzie w 2021…
Robert
18 sierpnia 2020, 21:44 o 21:44
Patrząc na tegoroczne osiągnięcia oraz “pracę” w trakcie wyścigów to zostaną Kwiato, Zgred, Maciej Bodnar, Kamil Małecki, Szymon Sajnok, może Paweł Poljański i Maniek w zależności jak mają kontrakty. Reszta niestety nie jest na poziomie WT, chyba, że pojawi się jakiś polski sponsor 🙂 Talentów brak, no może Staszek Aniołkowski, więc dopływu młodych za bardzo się nie spodziewam. Jednak dla mnie największy regres już drugi rok to Łukasz Wiśniowski