Danielo - odzież kolarska

Tour de France 2018: etap 14 – przekroje/mapki

Zapowiedź 14. etapu Tour de France. 21 lipca: Saint-Paul-Trois-Châteaux – Mende (188 km).

profil 14. etapu Tour de France 2018

Po jednym łatwiejszym etapie kolarze przeprawią się przez Masyw Centralny, a to oznacza kolejne podjazdy do pokonania. Pierwsza część etapu jest dość łatwa, dopiero na 119 kilometrze rozpocznie się podjazd pod Col de la Croix de Berthel (129 km; kat. 2; 9,1 km; 5,3%).

Po krótkim zjeździe peleton pokona Col du Pont sans Eau (142 km; kat. 3; 3,3 km; 6,3%), a chwilę później niekategoryzowane wzniesienie. Stąd do mety pozostanie 34 kilometry. Ostatni podjazd Côte de la Croix Neuve (186,5 km; kat. 2; 3 km; 10,2%), podprowadzający do mety na lotnisku w Mende, jest krótki, ale sztywny, przy słabszym dniu można zanotować tam widoczną stratę.

W Mende TdF będzie finiszował po raz piąty. Pierwsze zwycięstwo należało do Laurenta Jalaberta w 1995 roku. przed trzema laty po ucieczce triumfował Steven Cummings.

Duże szansę na odjazd będzie miała ucieczka. Akcji zaczepnych powinni próbować m.in.: Thomas De Gendt (Lotto Soudal), Julian Alaphilippe (Quick-Step Flors), Mikel Nieve (Mitchelton-Scott) i Lilian Calmejane (Direct Energie).

Etap idealnie wpisuje się w charakterystykę Alejandro Valverde (Movistar Team) i Daniela Martina (UAE Emirates). Wysoko będą stały akcje lidera Gerainta Thomasa (Team Sky), a także Primoza Roglicia (LottoNL – Jumbo) i Toma Dumoulina (Team Sunweb). 


trasa 14. etapu Tour de France 2018

Lotna premia: 90 km.

Górskie premie:
Côte du Grand Châtaignier (81 km; kat. 4; 1 km; 7,4%)
Col de la Croix de Berthel (129 km; kat. 2; 9,1 km; 5,3%)
Col du Pont sans Eau (142 km; kat. 3; 3,3 km; 6,3%)
Côte de la Croix Neuve (186,5 km; kat. 2; 3 km; 10,2%)

Start do etapu o godz. 13:05, planowany finisz: 17:28-17:54.

grafiki: ASO/Geoatlas

17 Comments

  1. fred

    20 lipca 2018, 18:06 o 18:06

    Gdyby Kwiato nie woził astmatyka to jutro wygrałby swój drugi etap

    • Macias

      20 lipca 2018, 18:18 o 18:18

      Szkoda że Kwiato odszedł z Quick-Stepu

    • knur

      20 lipca 2018, 19:04 o 19:04

      drugi?a kiedy wygrał pierwszy?

    • mcjs

      20 lipca 2018, 22:14 o 22:14

      Dajcie już spokój z tym Kwiatkowskim. Siłą go ciągnęli do Sky, przystawili pistolet do głowy i kazali podpisać kontrakt? Jego życie, jego wybór.

  2. fred

    20 lipca 2018, 19:45 o 19:45

    Pierwszy to ten który wygrał Alafilip

    • knur

      20 lipca 2018, 19:56 o 19:56

      aha,to teraz wiem czemu wygrał walońską strzałę ,bo kwiatkowskiemu się nie chciało

  3. fred

    20 lipca 2018, 20:05 o 20:05

    Strzała nie jest monumentem, ten jest kilka dni później

    • knur

      20 lipca 2018, 21:02 o 21:02

      wiem że nie jest,ale w LBL kwiato też nie istniał więc wciąż nie wiem dlaczego za pewniak bierzesz wyścigi,które wg. ciebie Michał by wygrał gdyby nie jeździł w sky

  4. MGR

    20 lipca 2018, 20:10 o 20:10

    Niestety, ale karły w kolarstwie mają ograniczone możliwości z oczywistych powodów (peleton, pedałowanie, jazda cały czas do przodu). Jak ktoś próbuje się stawiać, to później płaci za to. Nawet Quintana, który miał być legendą kolarstwa, a kompromituje się i traci czas do najlepszych niemal na każdym etapie. Miejmy nadzieję, że Egan Bernal dzięki mniejszej presji, a większej wiedzy i wyrachowaniu lepiej pokieruje swoją karierą, choć i on ma problemy, bo wrogi Skaj używa go do brudnej roboty na Tour de France. Wykorzystywanie w taki sposób młodego żółtodzioba, to jest hańba i uPOdlenie ze strony POtwornych Skajowców…

    • fred

      21 lipca 2018, 09:55 o 09:55

      Tworzenie z 21 latka gregario na górskie etapy i jeszcze ciśnienie na białą koszulkę mogło się urodzić tylko w przyciężkich głowach SKY. Powinien bez żadnych zadań jechać Vueltę. Zarżną chłopaka i zniszczą mu karierę. Ale wszystko dla astmatyków

  5. Abc

    21 lipca 2018, 00:30 o 00:30

    Bzdury kolego gadasz. To jest wybór każdego z kolarzy gdzie jeździ- mówię o kolarzach na wysokim poziomie. Skąd wiesz czy byli by tak mocni w innych ekipach. Mają budżed w sky duży i umieją ich wytrenować na najwyższym poziomie. Ciągle każdy powtarza że to sport drużynowy. Tylko jakoś każdy chce mieć jedynego pierwszego lidera. Lepiej być słabym liderem (napastnikiem) czy bardzo dobrym obrońcą?

    • Gondziu

      21 lipca 2018, 09:47 o 09:47

      Prawda jest taka, że gdyby sky jechał na Kwiatka to by pewnie on wygrał TDF. To jest team brytyjski i liderami są Brytole. Kwiatek w innej ekipie nie zrobi takiej formy jak w sky.

      • Wlada

        21 lipca 2018, 12:43 o 12:43

        A jaki postęp zrobił Kwiatek po przejściu do Sky? Nie poprawił ani sprintow, ani czasówek, ani jazdy w górach. A powinien zrobić jakiś krok do przodu, bo jest w takim właśnie wieku.
        W SKY kładą nacisk na wspomaganie farmakologiczne, a zakładam, że Kwiatek nie bierze
        Kerrison nie jest wcale dobrym trenerem, bo nie potrafi rozwinąć umiejętności zawodnika w żadnym zakresie.

        • Gondziu

          21 lipca 2018, 16:15 o 16:15

          Hej, jak to nie poprawił się. Na tym TDF jest lepszy w górach niż typowy góral Majka. To widać gołym okiem. Ale nie ma nic za darmo, bo znaczaco poprawił się w górach, kosztem siły i szybkości na pagorkowatych klasykach. Choć pomoże mu to wygrać Lombardie i tegoroczne MS.

          • Olo

            21 lipca 2018, 16:33 o 16:33

            Czyli się uwstecznil

          • Wlada

            21 lipca 2018, 18:04 o 18:04

            Niestety, tego nie widać gołym okiem, to że ciągnie pod górę do absolutnego wyczerpania i odpuszcza nie świadczy o niczym. W swoim debiucie w tdf dobrze świetnie jechał w górach i zawsze na początku sezonu też dobrze podjeżdża.
            Oby sprawdziły się IL i MŚ

    • fred

      21 lipca 2018, 09:49 o 09:49

      Musisz poprawić polszczyznę jak chcesz krytykować cudze wypowiedzi. Co to jest “budżed”?