Amstel Gold Race 2018. Julian Alaphilippe, Peter Sagan i Greg Van Avermaet z mieszanymi uczuciami

Julian Alaphilippe zakończył wyścig Amstel Gold Race na siódmym miejscu. Sam zawodnik, jak i jego pryncypał przyjęli tę porażkę na klatę.

25-letni Francuz znalazł się w czołowej grupie, z której dwa kilometry przed metą ruszył po zwycięstwo Michael Valgren (Astana). Kolarz Quick-Step Floors nie bardzo miał już czym na ten ruch odpowiedzieć.

Julian był dobry, ale powiedział mi, że Valverde wyciął mu nogi. Po raz pierwszy tej wiosny nie znaleźliśmy się na podium. Mogę z tym żyć. Wciąż przed nami Walońska Strzała i Liège-Bastogne-Liège. Alaphilippe ma rację, to będą inne wyścigi. Spodziewam się, że mniej nerwowe

– powiedział Patrick Lefevere, narzekając przy tym na wpływ motocykli na wyścig.

Rola motocykli jest naprawdę skandaliczna. Odnosi się to do również do innych wyścigów. Podczas gdy Pieter Serry wkładał wszystkie siły na czele grupy faworytów, ucieczka wciąż zyskiwała za sprawą powietrznych korytarzy, tworzonych przez motocykle. Zamierzam napisać list w tej sprawie do prezydenta UCI, Davida Lappartienta, ponieważ nie można tego tolerować

– zaznaczył Lefevere.

Alaphilippe tłumaczył się z niepowodzenia.

Na ostatnich 20 kilometrach odpowiedziałem na trzy ataki, byłem tam gdzie powinienem, ale naprawdę trudno kontrolować wszystko. Jestem niezadowolony, przy tym wiem że nie zawiodłem, ponieważ zrobiłem co mogłem.

W decydującej akcji znalazł się również Peter Sagan (Bora-hansgrohe). Mistrz świata nie wyglądał na niezadowolonego z powodu czwartej lokaty.

Drużyna wykonała ciężką pracę, by zredukować wielkie straty do ucieczki dnia. W końcówce odczucia miałem dobre, ale w nogach odezwał się Paryż-Roubaix. Wystarczyło na czwarte miejsce, co jest dobrym wynikiem mojej wiosennej kampanii.

Do znanej już śpiewki wrócił na mecie Amstel Gold mistrz olimpijski Greg van Avermaet. Czternasta lokata wpisała się w bezbarwną wiosnę kolarza BMC Racing.

Jestem rozgoryczony! Mogłem pojechać znacznie lepiej, może nawet zwyciężyć. Czuję, że miałem nogę na wiele więcej. Teraz zamierzam odpocząć, przygotować formę na dalszą część sezonu i wyznaczyć następne cele.