Leszek Pluciński, Mateusz Taciak oraz Piotr Brożyna przedłużyli o kolejny rok kontrakty z CCC Sprandi Polkowice, zapewniając sobie miejsce w składzie na sezon 2018.
Mateusz Taciak ma najdłuższy staż w ekipie, gdyż sezon 2018 będzie jego ósmym w polkowickim zespole. Aktualny Górski Szosowy Mistrz Polski jest jednym z najlepszych specjalistów od jazdy indywidualnej w kraju oraz jak mało kto potrafi poświęcić się dla drużyny.
Leszek Pluciński zabłysnął w tym roku formą na CCC Tour – Grody Piastowskie, w którym był bliski końcowego triumfu i zakończył zmagania na drugim miejscu. Był także 7. na wymagającym etapie Tour des Fjords oraz 5. w generalce Bałtyk – Karkonosze Tour, czyli imprezie, która padła jego łupem 2 lata wcześniej.
Piotr Brożyna jest najmłodszym zawodnikiem z tej „trójki”, choć nie jest już orlikiem. Sezon 2018 będzie dla niego pierwszym w kategorii elita i czwartym w CCC Sprandi Polkowice. Mistrz Polski U23 w jeździe na czas ma już spore doświadczenie w peletonie elity, zdobyte m.in. podczas Volta Ciclista a Catalunya, czy też Tour of Slovakia, który ukończył na 3.miejscu w ogólnej klasyfikacji i triumfował wśród młodzieżowców.
Cieszymy się z faktu, że trójka ta pozostanie w naszej grupie, gdyż ścigają się w naszych barwach od dobrych kilku lat i zawsze mogliśmy liczyć na ich profesjonalizm. Mateusz Taciak ma spore doświadczenie, którym się chętnie dzieli i wciąż jest jednym z najmocniejszych czasowców w kraju. Leszek Pluciński to natomiast jeden z najlepszych górali na krajowej arenie, a Piotr Brożyna ma przed sobą świetlaną przyszłość jeśli będzie dalej tak się rozwijał
– mówi Piotr Wadecki, dyrektor sportowy CCC Sprandi Polkowice.
Przedłużając umowy z Leszkiem Plucińskim, Mateuszem Taciakiem i Piotrem Brożyną drużyna CCC Sprandi Polkowice zamknęła skład na sezon 2018. W ekipie znajdzie się zatem 19 kolarzy – 13 Polaków oraz 6 zawodników zagranicznych.
Amaro Manuel Antunes, Alan Banaszek, Paweł Bernas, Piotr Brożyna, Paweł Cieślik, Paweł Franczak, Kamil Gradek, Jonas Koch, Marko Kump, Adrian Kurek, Kamil Małecki, Łukasz Owsian, Michał Paluta, Leszek Pluciński, Michal Schlegel, Frantisek Sisr, Patryk Stosz, Mateusz Taciak, Jan Tratnik.
inf. prasowa
Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…
Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?
Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.
Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Zobacz komentarze
Troszkę zły tytuł, bo to, że nie ma Patery w składzie CCC nie znaczy, że jest bez angażu. Przecież mógł podpisać kontrakt z inną ekipą :)
słowo klucz "kontekst".
Czekamy na komentarz ;) co z Maciej Paterski Official Fanpage ? Bo jest tylko w tytule ;)
W tytule jest ze ccc zamkna sklad. tytul to nie post tak mi sie wydaje
Może nie w tytule, ale jest wyżej
Tak wszyscy krzyczeli ze Wadecki zabiera Paterskiego na MS bo jest z CCC. A teraz nie wziął go do CCC. Lol. Głupio Wam?
Głupio powinno być chyba temu kto zabrał M. Paterskiego na MŚ, a teraz uznał że nie ma dla niego miejsca w teamie.
patera idzie do wt
sprawdzone info czy taki strzał na oślep?
Bialoblockiego wywalili? Xd
przecież same ogony jeździł, a w czasówkach co najwyżej średnio mu szło. Jak dla mnie dobra decyzja.
W czasówkach jest lepszy od każdego z wyżej wymienionych.
a jaka jest różnica czy zajmuje np.30 miejsce, a jego kolega z grupy 45. Niby nastawiał się na czasówki, na pozostałych etapach przyjeżdżał w grupetto oszczędzając siły, a potem baty. Słaby ten sezon miał i tyle w temacie.
Od Tratnika nie był lepszy.
Kultura wymaga by takie sprawy jak angaż załatwiać bezpośrednio a nie przez media. Informacja : zamykamy skład" poszła medialnie bez informowania wcześniej zainteresowanych kolarzy. Czyli "brawa dal tego pana" z CCC za postępowanie w stosunku do zawodników. Zostawienie kolarza "na lodzie" teraz to super świństwo . Zło wróci , wcześniej czy później ale wróci. Pan Wadecki też kiedyś pożegna się z "ciepłą posadką " .
NA UKŁADY NIE MA RADY
To tylko moje zdanie. Oczekiwanie "kultury" jest dużą naiwnością. Jestem niemalże z Polkowic i co nieco się na mieście słyszy od kolegów amatorów. Zawsze chodzi o to samo, czyli wiadomo. Rebellin, Schumacher - koksiarze, niby ich nie ma ale byli. Białobłocki przychodzi, ale zaraz odchodzi. Hirt ledwie się pokazał na Giro odchodzi. Co najmniej dziwna sytuacja z Mańkiem. Niby jeżdżą wyścigi WT, ale nic w nich nie znaczą i taka sytuacja się nie zmienia od lat. Czy ktoś wie jakie oni maję cele, poza reklamowaniem?
Praktycznie każdy team w tym w WT ma jako cel reklamowanie się, ponadto ....po prostu takie jest miejsce w szeregu CCC i już ale błędów ostatnio dużo.
Roznica jest taka ze w kazdej ekipie WT osoba zwiazana zdruzyna kontraktem ( kolarz,masazysta,mechanika,ksiegowa,magazynier) sa szanowani i sa czescia zespolu caly czas.
W ccc kazdy jest traktowany jak smiec i musi calowac p.wadeckiego i jego szefuncia po butach w ramach podziekowan ze mozna brac udzial w tym pomaranczowym cyrku.
Suma sumarum z niewolnika nie ma pracownika.