Danielo - odzież kolarska

Vuelta a Espana 2015: wypowiedzi po 3. etapie

fot. Jakub Zimoch/rowery.org

Wiecznie drugi? Nie na trasie Vuelta a Espana. Peter Sagan wygrał trzeci odcinek hiszpańskiego ścigania z metą w Maladze przed „Bokserem” Nacerem Bouhannim (Cofidis).

Jestem bardzo szczęśliwy. Wielokrotnie już próbowałem wygrać dla mojej drużyny, w końcu się udało. Na trasie pracowaliśmy praktycznie tylko my. Inni nas nie wspierali, no może z wyjątkiem Orica-GreenEdge. Dopiero na ostatnich trzech kilometrach pokazali się Bouhanni oraz John Degenkolb (Giant-Alpecin). Ten etap po prostu tak musiał się skończyć. Złapałem koło Degenkolba, który stosunkowo szybko rozpoczął sprint, ok. 250 metrów do kreski. Pojechał swoim torem, ja swoim. Nieco pomógł wiatr

– mówił Słowak, który ostatni raz na etapie Grand touru triumfował dwa lata w Albi (Tour de France).

Czerwoną koszulkę lidera utrzymał Johan Esteban Chaves (Orica-GreenEdge). Kolumbijczyk w generalce dysponuje przewagą pięciu sekund nad Tomem Dumoulinem (Giant-Alpecin).

Jestem podekscytowany, bardzo się cieszę z faktu, że obroniliśmy prowadzenie. Jutro również postaramy się ją obronić. Z jednej strony to fajne uczucie, z drugiej odczuwasz trochę strachu

– powiedział Chaves.

fot. Jakub Zimoch/rowery.org