Na torze w Aigle Matthias Brändle ustanowił wczoraj nowy rekord świata w jeździe godzinnej. Młody Austriak przez godzinę przejechał 51,852 km.
Mam za sobą najcięższą godzinę w moim życiu. Godzinę spędzoną na rowerze. Na kolejnych rundach powtarzałem sobie: nigdy więcej tego nie zrobisz, nigdy więcej. Po pół godziny przeżyłem mały kryzys, ale potem wróciłem do siebie. Ostatnie pięć minut: cudo. Nigdy tego nie zapomnę
– mówił reprezentant zespołu IAM Cycling.
Brändle okazał się lepszy od Jensa Voigta, który nie tak dawno w Grenchen wykręcił stary już rekord świata (51,110 km). Doświadczony Niemiec obiecał, że na pewno nie będzie próbował wrócić na tron.
Matthias pokazał klasę, bardzo ciężko pracował, by osiągnąć to, co akurat osiągnął. Jak widać rekord godzinny znów zyskał na znaczeniu. Inni kolarzy również będą go atakować, to dobrze. Ja zakończyłem swoją karierę, nie będzie żadnego comebacku, ponieważ powroty zawsze kończą się katastrofą
– tłumaczył 43-latek przebywający obecnie w USA.
Marta Lach zawojowała Luksemburg. Olga Wankiewicz i Rafał Majka na podiach. Nowość dla zawodniczek hiszpańskiej Vuelty. Wiadomości i wyniki z…
Florian Lipowitz sensacyjne zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Romandie. Kim jest 23-letni Niemiec z Bora-hansgrohe?
Zespół LIdl-Trek wygrała jazdę drużynową na czas, otwierającą wyścig La Vuelta Femenina.
Dorian Godon (Decathlon AG2R La Mondiale) wygrał w Vernier na zakończenie wyścigu Tour de Romandie.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.