Do treningów na szosie wrócił wczoraj Fabian Wegmann, który upadł na 11. etapie Giro d’Italia doznając zerwania więzadła podkolanowego.
34-letni Niemiec w zeszłym tygodniu jeździł w domu na trenażerze przygotowując nogę do nieco cięższych treningów.
Po rozmowie z lekarzami i fizjoterapeutą zdecydowaliśmy się wyjechać na drogę. Po pierwszej przejażdżce byłem nieźle zmęczony. Ulżyło mi jednak. Sześć tygodnie po upadku znowu mogłem pokręcić na rowerze
– napisał zawodnik Garmin-Sharp na swojej stronie internetowej.
Na trasach wyścigów powinniśmy zobaczyć Wegmanna w sierpniu.