Annemiek van Vleuten (Rabobank-Liv) zwycięstwem na trasie krótkiego wieczornego prologu otworzyła zmagania na trasie 25. edycji włoskiego wyścigu.
Niemal identyczny czas wykręciła jej drużynowa koleżanka Marianne Vos (Rabobank-Liv), zajmując drugie miejsce na podium. Trzeci czas uzyskała kolejna zawodniczka holenderskiej ekipy – Francuzka Pauline Ferrand-Prevot – na kresce notując stratę 5 sekund.
Broniąca tytułu sprzed roku Mara Abbott (Unitedhelathcare) zajęła 134. miejsce, 37 sekund za zwycięską Holenderką. Strata dwukrotnej triumfatorki wyścigu nie jest duża – w przeszłości na górskich etapach różnice między walczącymi o podium liczone były w minutach.
Na starcie stanęło 6 polskich zawodniczek. Najszybciej z trasą uporała się mistrzyni Polski w jeździe na czas – Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana) – która zajęła 14 pozycję, tracąc 14 sekund. 17 sekund straciła Katarzyna Pawłowska (Boels Dolmans), 20 sekund Katarzyna Niewiadoma (Rabobank-Liv) i Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini). Większe starty zanotowały zawodniczki ekipy Vaiano Fondriest – Ewelina Szybiak straciła 25 sekund, a Sylwia Kapusta-Szydłak 42 sekundy.
Van Vleuten do pierwszego etapu przystąpi w różowej koszulce liderki wyścigu.
Jestem specjalistką od prologów, ale średnia 50 km/h na dwóch kilometrach to coś niesamowitego. Na dalszych odcinkach będę pomagała dziewczynom. Nie więcej, nie mniej
– powiedziała na mecie mistrzyni Holandii w jeździe na czas.
Zmagania w ramach największego wyścigu w kalendarzu ścigania elity kobiet otworzył 2-kilometrowy prolog. Zawodniczki do pokonania miały długą prostą z nawrotem po niecałym kilometrze. Trudności rywalizacji dodawała brukowana nawierzchnia.
Prolog przebiegał pod dyktando zawodniczek ekipy Rabobank-Liv, które po kolei zmieniały się na prowadzeniu. Rozpoczęła Roxane Knetemann, po której prowadzenie przejmowały kolejno Anna van der Breggen i Pauline Ferrand-Prevot.
Różnice nie były duże… aż do przejazdu Annemiek van Vleuten. Holenderska mistrzyni zmiotła rywalki, trasę pokonując z prędkością ponad 50 km/h i wykręcając czas o 5 sekund lepszy od swoich koleżanek.
Co mogę powiedzieć? Jestem dumny z całej ekipy, dziewczyny się wzajemnie nakręcają
– komentował na gorąco dyrektor sportowy Koos Moerenhout.
Do jej czasu nie udało się zbliżyć mistrzyni świata w jeździe na czas – Ellen van Dijk (Boels Dolmans). Sztuki tej dokazała z kolei jej drużynowa koleżanka i mistrzyni świata – Marianne Vos. Holenderka była wolniejsza jedynie o sekundę i swoim występem podstemplowała dominację zespołu dowodzonego przez Moerenhouta.
Wyniki prologu Giro d’Italia Internazionale Femminile 2014 (2.1), Caserta – Caserta (2,05 km):
1. Annemiek van Vleuten (Rabobank-Liv) 02:26
2. Marianne Vos (Rabobank-Liv) 00:01
3. Pauline Ferrand-Prevot (Rabobank-Liv) 00:05
4. Anna van der Breggen (Rabobank-Liv) 00:07
5. Melissa Hoskins (Orica-AIS) 00:08
6. Roxane Knetemann (Rabobank-Liv)
7. Jolien D'Hoore (Lotto-Belisol Ladies) 00:09
8. Shelley Olds (Ale Cipollini)
9. Ellen van Dijk (Boels Dolmans)
10. Amy Pieters (Giant-Shimano)
00:10
...
14. Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana)
00:14
36. Katarzyna Pawłowska (Boels Dolmans) 00:17
53. Katarzyna Niewiadoma (Rabobank-Liv)
00:20
55. Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini)
82. Ewelina Szybiak (Vaiano-Fondriest) 00:25
148. Sylwia Kapusta-Szydłak (Vaiano-Fondriest)
00:42
Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości i wyniki z czwartku, 2…
Sezon Wielkich Tourów obejmuje swe rządy. Przed kolarzami trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa Giro d'Italia.
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.