Danielo - odzież kolarska

Uradowany John Degenkolb

© Cor Vos / Team Giant-Shimano

W Mediolan-San Remo Johna Degenkolba zatrzymał kapeć. Niemiecki sprinter znacznie więcej szczęścia i powodów do radości miał w Gandawa-Wevelgem.

Zawodnik holenderskiej ekipy Giant-Shimano wygrał ten belgijski semi-klasyk przed Arnaudem Demare (FDJ) oraz triumfatorem E3 Prijs-Harelbeke Peterem Saganem (Cannondale).

Gandawa-Wevelgem jest bardzo ważnym klasykiem, dlatego też to dzisiejsze zwycięstwo mnie tak cieszy. Rok temu odniosłem sukces w worldtourowym Vattenfall Cyclassic, lecz z całym szacunkiem dla Hamburga, Wevelgem jest znacznie większym wyścigiem

– powiedział na mecie Degenkolb.

Ostatnim Niemcem, który przekroczył linię mety jako pierwszy, był w 2007 roku Marcus Burghardt. Co ciekawe, reprezentant BMC Racing w niedzielę również wskoczył na podium. Na ostatnim etapie Volta a Catalunya uplasował się na 2. pozycji.